Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek (15 sierpnia) nad jeziorem Chłop koło Pszczewa. „Strażacy odnaleźli ciało kobiety, która wpadła z pomostu do wody” – powiedziała PAP st. sierż. Alicja Kowalczyk z policji w Międzyrzeczu.
O pierwszej w nocy nad jeziorem Chłop koło Pszczewa 51-letnia kobieta wpadła z pomostu do wody i nie wypłynęła. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe.
Nad jezioro przyjechały trzy zastępy OSP z Pszczewa, strażacy z Międzyrzecza oraz ratownicy ze Świebodzina. Strażacy zaczęli poszukiwania.
– Po dwugodzinnej akcji kobieta została wyciągnięta z wody
– powiedziała st. sierż. Kowalczyk.
Załoga karetki pogotowia ratunkowego, która przyjechała, bezskutecznie reanimowała 51-latkę.
– Pod nadzorem prokuratora trwa wyjaśnianie przyczyny oraz okoliczności, w jakich doszło do tragicznego zdarzenia
– podała st. sierż. Kowalczyk.
Polecamy
WOPR: Tonął 9-latek. Rodzic wystraszył się… i uciekł
- Za większość śmiertelnych zdarzeń nad wodą odpowiada brawura i brak rozsądku - mówi szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w...
Czytaj więcej