Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w poniedziałek (15 kwietnia) w Krakowie, że razem ze Sztabem Generalnym przygotowywany jest program przeszkolenia wojskowego dla młodych, którzy ukończyli szkoły średnie. szkolenie trwałoby miesiąc i przygotowywałoby do aktywnej rezerwy.
Szef MON zapowiedział także projekt związany z nauką o bezpieczeństwie w polskich szkołach i poprosił kandydata na prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego (KO), któremu udzielił poparcia, o wsparcie we wdrożeniu tego działania w mieście.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że w środę z minister edukacji Barbarą Nowacką ogłosi projekt związany z nauką o bezpieczeństwie w polskich szkołach. „Nie da się tego zrobić bez samorządu” – podkreślił prezes PSL, który w poniedziałek na konferencji prasowej udzielił poparcia kandydatowi na prezydenta Krakowa posłowi Aleksandrowi Miszalskiemu (KO). Poprosił go, by w razie wygrania wyborów jedną z pierwszych jego decyzji było przekazanie środków na podnoszenie umiejętności dzieci w zakresie zachowania się w sytuacjach kryzysowych.
– To nie chodzi tylko o zagrożenie militarne. To jest bardzo często zagrożenie różnego rodzaju katastrofami, różnego rodzaju zdarzeniami: skutkami nawałnic, podtopień, różnego rodzaju klęski żywiołowe dotykają nas bardzo często
– doprecyzował Kosiniak-Kamysz.
Zadeklarował również wsparcie Krakowa w „inicjatywach na rzecz bezpieczeństwa i obrony cywilnej”.
– Będziemy rozwijać obecność wojska w Krakowie
– zapowiedział szef MON.
Pytany o prace nad ustawą o obronie cywilnej oświadczył, że „to jest kwestia najbliższych dni, kiedy ta ustawa będzie skierowana do dalszych prac”.
– Przede wszystkim dzisiaj trwa współpraca pomiędzy MSWiA oraz MON, przy konsultacjach z samorządami. Skierowanie do parlamentu i przed wakacjami przyjęcie tej ustawy – to jest dla mnie konieczność, żebyśmy zamknęli ten temat jak najszybciej
– podkreślił minister.
Poinformował również, że razem ze Sztabem Generalnym przygotowywany jest program przeszkolenia wojskowego dla młodych, którzy ukończyli szkoły średnie.
– Przygotowujemy program, wspólnie ze Sztabem Generalnym, przeszkolenia zaraz po szkole średniej – poinformował wicepremier. – Chciałbym zaprosić młodych ludzi po szkole ponadpodstawowej, zanim pójdą na studia czy do pracy, żeby przyszli na miesiąc przeszkolenia, żebyśmy mogli zaoferować im umiejętność, sprawność
– podkreślił minister obrony.
Według niego, szkolenie odbywałoby się w czasie wakacji, które „są często najdłuższymi wakacjami w naszym życiu”. Jak dodał, szkolenie trwałoby jeden miesiąc i przygotowywałoby do bycia w aktywnej rezerwie, byłoby bezpłatne, a za czas spędzony w koszarach uczestnicy szkolenia dostawaliby uposażenie.
– Uważam, że lepiej pójść na takie przeszkolenie niż do pracy do kawiarni czy restauracji. To uposażenie nie będzie wcale jakieś tylko symboliczne, tylko bardzo przyzwoite, powyżej minimalnego wynagrodzenia. Więc bardzo będę zachęcał młodych ludzi
– zaznaczył wicepremier.
Pytany o datę, od kiedy takie szkolenia mogłyby się odbywać, oznajmił, że chciałby, by było to w tym roku. Zwrócił jednak uwagę na potrzebę przygotowania „zabezpieczenia infrastrukturalnego” i budowy koszar. Wskazał również, że obecnie jest wielu chętnych do odbycia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że poniedziałkowa konferencja prasowa z Aleksandrem Miszalskim ma charakter „wsparcia i poparcia (go) w wyborach samorządowych”.
– Mamy wspólny program dotyczący bezpieczeństwa. Te elementy programu bezpieczeństwa, które PSL głosił w wyborach samorządowych, będą zrealizowane przez pana posła, jeśli zostanie prezydentem – zadeklarował. – Obrona cywilna bez samorządu nie istnieje. To prezydent miasta będzie decydował o planach na sytuację kryzysową, to prezydent miasta musi napisać te plany na sytuację kryzysową, to miasto Kraków musi też wyasygnować fundusze na rzecz miejsc schronienia
– wskazał minister.
Miszalski zadeklarował, że jednym z pierwszych kroków w razie wygrania wyborów będzie „przeprowadzenia audytu schronów, infrastruktury krytycznej, wszelkiego rodzaju procedur, ich uaktualnienie”.
– Jako kandydat na prezydenta mam swój program, w tym programie również mówimy o sprawach bezpieczeństwa
– zauważył.
– Abstrahując od tego, że trzeba Kraków rozwijać, że trzeba poprawiać jakość życia, że ważne są parki, drogi rowerowe, parkingi, cała infrastruktura jest dla mieszkańców kluczowa – to jednak warto by było pamiętać o tym, że za granicą dzieją się rzeczy straszne i że bez względu na wszystko musimy być gotowi na każdy scenariusz
– mówił poseł KO.
PSL przed pierwszą turą wyborów samorządowych poparło obecnego wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga.
Aleksandra Miszalskiego popiera również Nowa Lewica i rektor Uniwersytetu Ekonomicznego dr hab. Stanisław Mazur, który w ostatniej chwili wycofał swoją kandydaturę na urząd prezydenta miasta. W niedzielę poseł KO otrzymał też poparcie części kobiet, które w I turze wyborów ubiegały się o mandat radnych miejskich z list niektórych jego rywali – Andrzeja Kuliga i Rafała Komarewicza.
W II turze 21 kwietnia Miszalski zmierzy się z radnym, przedsiębiorcą, aktywistą i byłym posłem PO Łukaszem Gibałą. W I turze wyborów Miszalski zdobył ponad 37 proc. głosów, Gibała – blisko 27 proc.