Dwóch posłów PO Olichwer i Aniśko poręczyło w sądzie za kobietę, która trudniła się przemytem nielegalnych migrantów z Białorusi do Europy. Kobieta kierowała grupą i żądała nawet 5000 euro za przewiezienie migranta do Niemiec – poinformował na Twitterze wiceminister MSWiA Maciej Wąsik.
Wiceminister skomentował sprawę 48-letniej Polki, podejrzanej o kierowanie grupą przestępczą zajmującą się przerzutem cudzoziemców. Ewę M. zatrzymali funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie z policjantami CBŚP.
Zatrzymana 48-latka została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, gdzie prokurator przedstawił jej zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą działającą na terytorium RP, która miała na celu organizowanie innym osobom wbrew przepisom przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej.
Decyzją Sądu Rejonowego w Garwolinie wobec kobiety, która podaje się za aktywistkę, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Jak przekazał wiceminister Maciej Wąsik dwaj posłowie – Tomasz Olichwer i Tomasz Aniśko – podczas posiedzenia aresztowanego, poręczyło za 48-latkę.
„Mimo poręczenia sąd orzekł areszt dla przemytniczki”- dodał wiceminister.
O akcji przeciwko grupie przemycającej cudzoziemców służby poinformowały w piątek rano.
Za przemytniczkę nielegalnych migrantów z Białorusi do Niemiec poręczyli w sądzie posłowie Olichwier i Aniśko oraz Hanna Machińska. Zastanawiające jest, jakie mieli przesłanki, by to zrobić
– skomentował całą sprawę w rozmowie z portalem tvp.info wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik.