21 września Władimir Putin podpisał dekret o „częściowej mobilizacji”. Miała ona objąć nawet 300 tys. osób. Młodzi Rosjanie zaczęli masowo uciekać z kraju.
26 września portal Nowaja Gazieta podał, że mogło ich uciec już ponad 260 tys. W wielu krajach toczy się debata, czy należy wpuszczać rosyjskich zbiegów, czy zamknąć przed nimi granice.
Co powinna w tej sprawie zrobić Polska? Czy powinniśmy przyjąć rosyjskich uchodźców czy ich nie wpuszczać na nasze terytorium? Jakie rozwiązanie jest najbardziej korzystne z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego państwa ?
Pyta Janusz Młyński
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.