26 osób zostało bez dachu nad głową, w wyniku pożaru domu wielorodzinnego w Pszczewie. Pożar wybuchł w niedzielę wieczorem i strawił dach oraz górną część budynku. Mieszkania na dole zostały w trakcie akcji gaszenia pożaru zalane wodą. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
– Z tak wielką skalą tragedii jeszcze się nie spotkaliśmy – mówi Inga Frąckowiak, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Pszczewie.
Mieszkańcy przynoszą już wiele rzeczy, które mogą przydać się poszkodowanym, a potrzebne będzie praktycznie wszystko. Pieniądze można wpłacać na konto Caritas Pszczew.
– My natomiast, w czasie najbliższego jarmarku świątecznego zorganizujemy zbiórkę pieniędzy – mówi Ewa Kowalkowska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Pszczewie.
Dodajmy, również w niedzielę wieczorem w Pszczewie wybuchł drugi pożar. Spalił się budynek gospodarczy w kompleksie hotelowo – konferencyjnym Folwark Pszczew. Nikt nie ucierpiał, ale straty są duże.