Niski poziom wody, brak deszczu, susza? Lubuscy żołnierze wykopią studnię, a skażoną wodę oczyszczą tak, by nadawała się do picia.
– Zna się na tym 5 Kresowy Batalion Saperów z Krosna Odrzańskiego – mówi ppor. Marta Wieliczko, oficer prasowy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. – Saperzy sami wydobywają wodę lub uzdatniają do picia tę, która pochodzi z istniejących już źródeł, np. z rzek, stawów czy jezior.
– Kontenerowa stacja oczyszczania wody KSW-12 to nasza najwydajniejsza stacja do uzdatniania. Jest w stanie w godzinę dostarczyć 12 tys. metrów sześciennych wody wolnej od zanieczyszczeń – mówi starszy plutonowy Michał Malczak:
Dlatego żołnierze regularnie szkolą się z wydobywania i oczyszczania wody.