W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze po raz pierwszy w kraju podczas operacji onkologicznej głowy i szyi zastosowano śródoperacyjne obrazowanie fluorescencyjne z wykorzystaniem zieleni indocyjaninowej (ICG) – poinformował we wtorek Robert Kowalik z Biura Zarządu zielonogórskiego szpitala.
Operację wykonał zespół pod kierunkiem kier. Klinicznego Oddziału Otorynolaryngologii Szpitala Uniwersyteckiego dr. hab. n. med. Pawła Golusińskiego, który przeprowadza w tej lecznicy operacje o najwyższym stopniu zaawansowania.
Nową metodę zastosowano podczas zabiegu usunięcia zaawansowanego raka, który obejmował okolice dna jamy ustnej i języka oraz naciekającego na żuchwę. W trakcie operacji guz, wraz z fragmentem kości, został w całości usunięty.
Do rekonstrukcji tej części ciała został zastosowany płat skórno-powięziowy pobrany z przedramienia pacjenta. Płat został implantowany w miejsce ubytku w jamie ustnej, a unaczyniające go naczynia krwionośne zostały zespolone z naczyniami krwionośnymi w obrębie szyi.
„Innowacyjność tego zabiegu polegała na tym, że jako jedni z pierwszych w tego typu operacjach rekonstrukcyjnych, zastosowaliśmy technikę polegającą na śródoperacyjnym podaniu dożylnym zieleni indocyjaninowej (ICG). Celem była ocena, czy płat jest prawidłowo ukrwiony i będzie miał możliwość przetrwania w nowym miejscu. Inaczej mówiąc, czy po prostu przeszczepiona tkanka się przyjmie”
– powiedział dr Golusiński.
Jak wyjaśnił, dzięki specjalnej kamerze używając tego typu kontrastu lekarze mogą zobaczyć, czy po wprowadzeniu barwnika ulega on rozprowadzeniu za pośrednictwem naczyń krwionośnych w badanych tkankach.
Ponadto, przed odcięciem potrzebnego do przeszczepu płata z przedramienia, medycy przy pomocy zieleni indocyjaninowej mogli sprawdzić, jak wygląda ukrwienie interesującej ich tkanki. Dopiero, gdy uznali, że tkanka jest ukrwiona w pełnym zakresie, płat został odcięty i zostało wykonane mikrozespolenie naczyń: najpierw tętniczych, a potem żylnych.
„Kiedy płat został już implantowany w obręb jamy ustnej, potwierdziliśmy, czy tkanka jest nadal prawidłowo ukrwiona. To wszystko za pomocą podanego barwinka i specjalnej kamery, dzięki której widać to ukrwienie w czasie rzeczywistym”
– dodał Golusiński.
W zielonogórskim szpitalu zespół Pawła Golusińskiego wykonuje operacje rekonstrukcyjne po rozległych resekcjach nowotworów głowy i szyi. Są to zabiegi o najwyższym stopniu zaawansowania w chirurgii głowy i szyi pozwalające jednak chorym na zachowanie funkcji np. połykania i mowy, a więc dobrej jakości życia.