Maja Tomczak ma 15 miesięcy. 17 maja rodzice dziewczynki dowiedzieli się, że dziecko jest poważnie chore, a pomóc może wyłącznie szybkie i drogie leczenie. Diagnoza – SMA typu drugiego, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Jedynym ratunkiem dla Mai jest terapia genowa na którą rodzice muszą uzbierać 9,5 miliona złotych.
Natalia Tomczak, mama Mai, mówi, że na początku dziecko rozwijało się poprawnie, podczas ciąży również nie było żadnych problemów. W tej chwili trwa jednak wyścig z czasem, ponieważ lek musi być podany jak najszybciej:
Tata Mai, Dawid Tomczak, mówi, że z dniem diagnozy rozpoczęła się walka o zdrowie dziecka. Na ten moment rodzinie udało się zebrać 1,6 miliona złotych:
W pomoc zaangażowała się cała rodzina, a także mieszkańcy Zbąszynia, skąd pochodzi Maja. Babcia dziewczynki, Barbara Czekawa, mówi, że lokalne społeczeństwo organizuje szereg wydarzeń aby zebrać potrzebne pieniądze:
Ciocia chorej Mai, Sandra Trocholepsza, mówi, że zasoby mieszkańców i rodziny powoli kończą się, dlatego niezbędna jest pomoc mieszkańców całego regionu:
Zbiórkę można wspierać biorąc udział w licytacji charytatywnej na Facebooku, a także przelewając środki na stronie fundacji SięPomaga: https://www.siepomaga.pl/walka-mai
Do tematu wrócimy w dzisiejszej popołudniówce.