Intensywne, czerwone światło tylnych lamp przeciwmgielnych jest niezwykle pomocne w warunkach silnego zamglenia, ale staje się niebezpieczne, gdy widoczność wraca do normy. Niestety, jak wynika z policyjnych obserwacji, to powszechny problem na naszych drogach.
Wielu kierowców nie wyłącza świateł przeciwmgielnych w porę, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji – mówi podinspektor Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji:
Pamiętajmy, przepisy jasno określają, że tylnych świateł przeciwmgłowych można używać wyłącznie wtedy, gdy przejrzystość powietrza spada poniżej 50 metrów. Za ich nieuzasadnione użycie grozi mandat w wysokości 100 złotych i 2 punkty karne. Ważniejsze od mandatu jest jednak bezpieczeństwo i komfort innych kierowców.


















