Odmawianie wody, odmawianie skorzystania z WC, poniżanie – to realia zatrzymania ks. Olszewskiego przez ABW, które sercanin ujawnił w liście publikowanym przez media – podaje Gazeta Polska Codziennie. Informuje też, że sprawę wyjaśnia Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek.
„GPC” cytuje list księdza Olszewskiego, który opublikował tygodnik „Sieci”.
– Zawieziono mnie na „dołek”. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: „Lej do niej”
– relacjonuje ksiądz.
– Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod 'specjalnym nadzorem’. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie
– przytacza treść listu „GPC”.
Dziennik podaje, że sprawą zajmie się RPO.
– Już wiem o sprawie. Będzie reakcja z naszej strony. Zakomunikujemy ją, gdy wyjaśnimy sytuację
– informuje „GPC” Marcin Wiącek.
Zarzuty dla ks. Michała O. w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości
W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator przedstawił ks. Michałowi O. dwa nowe zarzuty, które dotyczą popełnienia przestępstwa „prania pieniędzy” – informował w środę (5 czerwca) rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
– Prokurator zarzucił podejrzanemu, że w latach 2020-2021 dokonywał czynności mających na celu udaremnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków uzyskanych w ramach umowy zawartej przez Fundację Profeto z Funduszem Sprawiedliwości na budowę ośrodka „Archipelag” w Wilanowie
– przekazał prok. Nowak.
Dodał, że ks. Michał O., czynów tych miał się dopuścić wspólnie i w porozumieniu z Piotrem W., prezesem TISO sp. z o.o., będącym wówczas głównym wykonawcą we wspomnianym ośrodku. Jak przekazała prokuratura, podejrzany doprowadził do podpisania umowy najmu gruntu, na którym prowadzona była budowa ośrodka, na podstawie której firma TISO sp. z o.o. wynajęła od Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego, która była właścicielem nieruchomości, jej części.
– Drugim współwłaścicielem nieruchomości była Fundacja Profeto reprezentowana przez Michała O.
– przekazał rzecznik PK.
Dodał, że w wykonaniu powyższej umowy i zawartego później aneksu firma TISO sp. z o.o. przelała na konto bankowe Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego środki o łącznej kwocie 3 650 000 zł. Kwotę tę, jak podaje PK, podejrzany Michał O. przelał na rachunek Fundacji Profeto, „tym samym utrudniając stwierdzenie ich pochodzenia z przestępstwa dokonanego na szkodę Funduszu Sprawiedliwości”.
Rzecznik PK dodał, że przesłuchany uzupełniająco podejrzany Michał O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
– Wobec podejrzanego stosowany jest środek w postaci tymczasowego aresztowania
– przypomniał prok. Nowak.
Pod koniec stycznia prokurator generalny Adam Bodnar utworzył zespół śledczy w Prokuraturze Krajowej do zbadania prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, powołanego do zapewnienia natychmiastowej i bezpłatnej pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. W skład zespołu wchodzi pięciu prokuratorów. 19 lutego wszczęte zostało śledztwo ws. nieprawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Jak przekazała PK, w ciągu kilku tygodni śledztwa prokuratorzy uzyskali bardzo obszerny materiał dowodowy, w tym dokumentację i zeznania świadków. Łącznie materiał ten obejmuje 99 tomów akt. Do sprawy dołączono kilka innych postępowań, które były wcześniej prowadzone, w tym dotyczące zakupu oprogramowania „Pegasus”.
Łącznie prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty siedmiu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to m.in. byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem, w założeniu, jest pomoc ofiarom przestępstw.
Zarzuty w końcu marca usłyszał m.in. ks. Michał O. beneficjent środków z FS z fundacji „Profeto”. Dotyczyły one tego, że podejrzane osoby działając wspólnie i w porozumieniu doprowadziły do udzielenia wsparcia finansowego fundacji, mimo że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Jak poinformowała w środę PK, 4 czerwca zarzuty dla O. zostały uzupełnione.