Dziś mija rok od napaści Rosji na Ukrainę. Wielu Ukraińców uciekających przed rosyjskimi kulami znalazło schronienie w Gorzowie.
Dwanaście miesięcy temu mieszkańcy organizowali dary i przyjmowali uchodźców pod swój dach. Dwie hale sportowe przygotowano w mieście na potrzeby uchodźców. Tam uciekinierzy wojenni trafiali w pierwszej kolejności. Mówi prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki:
– Mieszkańcy Gorzowa zdali egzamin – mówi dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Eliza Rudnicka:
Trudno jednoznacznie oszacować, ilu obywateli Ukrainy przyjechało do Gorzowa w ostatnich 12 miesiącach. Wiemy, że od wybuchu wojny do dziś nadano im blisko 6 tysięcy numerów PESEL.