Przed sądem Rejonowym w Gorzowie odbyła się dziś pierwsza rozprawa w sprawie tzw. afery w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Na sali sądowej były już dyrektor WORD spotkał się z Magdaleną Szypiórkowską, która oskarżyła go o niemoralne propozycje i mobbing. Jarosław Śliwiński pozwał byłą pracownicę o naruszenie dóbr osobistych.
Dzisiejsze posiedzenie przed sądem miało charakter pojednawczy. Do pojednania stron jednak nie doszło. Adwokat Przemysław Kowalewski uważa, że to były dyrektor WORD, a nie Magdalena Szypiórkowska jest osobą pokrzywdzoną:
– Czas pokaże, kto w tym sporze ma rację – mówi Krzysztof Łopatowski, adwokat Magdaleny Szypiórkowskiej:
– Oni chcą mnie zniszczyć psychicznie – powiedziała zaraz po wyjściu z sali sądowej Magdalena Szypiórkowska:
Kolejny termin rozprawy w sprawie afery w WORD wyznaczono na listopad.