Doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan rozmawiał telefonicznie z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołajem Patruszewem – poinformował Biały Dom.
To pierwsza rozmowa na linii Waszyngton – Moskwa na tak wysokim szczeblu od początku wojny na Ukrainie.
Według Białego Domu podczas rozmowy z generałem Patruszewem, Jake Sullivan powtórzył stanowczy i wyraźny sprzeciw Stanów Zjednoczonych wobec „niesprowokowanej i nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę”.
Sullivan zadeklarował, że Stany Zjednoczone są gotowe do dalszego zaostrzania sankcji wobec Rosji, wspierania obrony suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz wzmacniania wschodniej flanki NATO.
„Pan Sullivan powiedział generałowi Patruszewowi, że jeśli Rosja poważnie podchodzi do dyplomacji, to powinna przestać atakować ukraińskie miasta i miasteczka”
– napisała w komunikacie rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa USA Emily Horne dodając, że podczas rozmowy Jake Sullivan przestrzegł generała Patruszewa przed konsekwencjami ewentualnej rosyjskiej decyzji o użyciu broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie.