Pisanie o Eulalii Kazanowicz jest i łatwe i trudne. Łatwe, ponieważ napisała kilka pamiętników, wspomnień, korespondowała z pisarzami i uczonymi swoich czasów. Jest trudne, ponieważ zapiski te pulsują uczuciami, pasją, rozpaczą i wątpliwościami, jednym słowem – emocjami, a te przekłada się bardzo trudno.
Dziennik bardzo młodej dziewczyny, która dopiero co dostała się na Wyższe Kursy Żeńskie (Bestużewskie) w Petersburgu, jej inne zapisy i notatki tamtych czasów, opisy spotkań z ważnymi ludźmi epoki, korespondencja z nimi, kopie ważnych dokumentów pozwalają odtworzyć atmosferę formowania się, powstawania osobowości w epoce nowych idei.
Dla nas te zapiski są ważne, ponieważ opowiadają o tak zwanym „filozoficznym okresie” życia Eulalii. W latach jej studiów (1905-1913) powstała znakomita tzw. pedagogiczna szkoła filozofii na Uniwersytecie w Petersburgu. Bestużewki zaangażowały się w studiowanie filozofii w najpoważniejszy z możliwych, ale nie do końca formalny sposób. I jak pokazuje dziennik Eulalii, właśnie o zajęciu się filozofią i poświęceniu się filozofii marzyła młoda dziewczyna.
O Eulalii Pawłownej Kazanowicz mówi prof. Lilianna Kiejzik.
















![Uroczysta przysięga ochotników w Żaganiu [ZDJĘCIA] 16 fot. K.Gonera](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/7b4733668507f243cafd65a9dbfc18bb_xl-350x250.jpg)

