Od kilku tygodni informujemy o proteście mieszkańców i ekologów przeciwko wycince drzew wzdłuż linii kolejowej w Żarach – Kunicach. Pozostało już 250 z ponad 6 tysięcy drzew.
Od poniedziałku prace są wstrzymane, ze względu na okres lęgowy ptaków.
To tylko tymczasowa decyzja.
Jak tłumaczy kolej, wycinka podyktowana jest bezpieczeństwem i zgodna z prawem.
Józef Kruczkowski, konserwator przyrody i zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. przyznaje, że ustawa o transporcie kolejowym co prawda pozwala na taką wycinkę, trzeba jednak zawsze rozważać względy społeczne i przyrodnicze.