Paweł Wąsek zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Lahti. Zwyciężył Słoweniec Anze Lanisek. To pierwsze polskie podium w tym sezonie i pierwsze w karierze Wąska.
Drugie miejsce wywalczył Austriak Stefan Kraft. Drugi Polak w finałowej serii Dawid Kubacki został sklasyfikowany na 23. pozycji.
Dotychczas najlepszym wynikiem Wąska w karierze była 26 stycznia czwarta lokata w konkursie w Oberstdorfie, gdzie w drugiej serii uzyskał 233 m i ustanowił życiowy rekord.
Do drugiej serii nie awansowali Kamil Stoch, który był 31. i 47. Maciej Kot.
W pierwszej serii Wąsek uzyskał 127 m i był trzeci. Prowadził Lanisek, który wylądował na 131 m, a drugi był Kraft – 127,5 m. Wąsek tracił do lidera 12,8 pkt, a Kraft 7,2 pkt. Do drugiej nie awansowali Kamil Stoch, który był 31. – 115 m, i 47. Maciej Kot – 106,5 m.
Najdłuższym skokiem w pierwszej serii było 131 m Laniska, żaden z rywali nie przekroczył „zaczarowanej” granicy 130. W finale na sztuka już się nikomu nie udała, Hoerl osiągnął 128,5 m i dzięki temu awansował w klasyfikacji końcowej o 15 pozycji, a Lanisek miał 128.
Wąsek w pierwszej próbie w dobrym stylu uzyskał 127 m, a drugiej także nie zawiódł, wylądował o pół metra dalej, dostał noty po 18,5 pkt i zapewnił sobie pierwsze podium w karierze.
W klasyfikacji PŚ Tschofenig powiększył swoją przewagę nad Hoerlem, ma aktualnie w dorobku 1705 pkt i o 114 pkt wyprzedza głównego rywala. Trzeci Austriak Stefan Kraft traci do lidera już 482 pkt.
Najwyżej z Polaków na 15. pozycji jest Wąsek, który ma 568 pkt i do lidera traci 1137.
Do zakończenia sezonu zostały dwa konkursy indywidualne w Planicy w następny weekend.
Nie startowało pięciu norweskich skoczków
Z powodu „afery kombinezonowej” nie startowało pięciu norweskich skoczków, którzy tymczasowo są zawieszeni przez FIS. To Marius Lindvik, Johann Andre Forfang, Robert Johansson, Robin Pedersen i Kristoffer Eriksen Sundal.
Paweł Wąsek: było dużo stresu
„Przed skokiem w finale było we mnie bardzo dużo stresu, obaw o to, abym nic nie popsuł, abym utrzymał pozycję na podium” – przyznał w rozmowie z TVN Paweł Wąsek, który w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti wywalczył trzecie miejsce, najlepsze w karierze.
Chciałem się skoncentrować na tym, co się dzieje wokół, ale były z tym problemy. Gdzieś ta koncentracja uciekała, ale… finalnie chyba dobrze wszystko wyszło
– zauważył skoczek, który jako jedyny w ekipie biało-czerwonych stanął w tym sezonie na podium zawodów pucharowych.
Drugi Polak w finałowej serii Dawid Kubacki został sklasyfikowany na 23. pozycji. Do drugiej serii nie awansowali Kamil Stoch, który był 31. i 47. Maciej Kot.
Wąsek przyznał, że jest to fajne uczucie, gdy stoisz po skoku na dole i już wiesz, że jest nieźle.
Ale muszę przyznać, że nie bardzo wiedziałem, co się dzieje do chwili ogłoszenia oficjalnych wyników
– podkreślił.
Na pytanie czy sobota zapowiadała się dla niego jako jakiś specjalny dzień, Wąsek stwierdził, że nie.
Nic specjalnego nie było w sobotę. Dobrze się wyspałem, później do pory zawodów dobrze funkcjonowałem. Po pierwszym skoku wyglądało to dobrze, mogę być zadowolony
– zauważył.
Uważał, że mogło być nawet trochę lepiej.
Nad bulą w pierwszym skoku były małe turbulencje, stąd może wrażenie, że po wyjściu z progu nie wszystko zagrało. Ale po analizie uznaliśmy, że to był fajny skok
– wyjaśnił.
W niedzielę w Lahti Wąsek i Kubacki w konkursie duetów
Paweł Wąsek i Dawid Kubacki wystąpią w niedzielę (23 marca) w Lahti w Pucharze Świata w konkursie duetów – zdecydował trener kadry skoczków Thomas Thurnbichler. Obaj wystąpili w sobotę w serii finałowej konkursu indywidualnego.
Wąsek zajął trzecie miejsce, zwyciężył Słoweniec Anze Lanisek. To było pierwsze polskie podium w tym sezonie.
Natomiast Kubacki został sklasyfikowany na 23. pozycji.
Niedzielny konkurs rozpocznie się o godzinie 16.30, a poprzedzi go seria próbna, która zacznie się o godz. 15.30.
Czytaj także:
Afera w skokach narciarskich. Norwegowie stracili pierwszego sponsora
Norweski Związek Narciarski (NSF) stracił w poniedziałek pierwszego z sześciu głównych sponsorów. Po przyznaniu się do oszustw w trakcie mistrzostw świata w Trondheim, w poniedziałek (10 marca) firma prawnicza...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Ultramaraton Zielonogórski: Zwycięzca biegał po lasach 9 godzin!
9 godzin i 54 sekundy zajęło Andrzejowi Januszewskiemu z Warszawy pokonanie biegu na 103 km w ramach 11. edycji Ultramaratonu Zielonogórskiego Nowe Granice. Wystartował on o 6.00 rano, a...
Czytaj więcejDetails




















