Sąd nie zgodził się na zakaz organizacji demonstracji propalestyńskiej – przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Przemarsz ma się zakończyć przed ambasadą Izraela. Trzaskowski wskazywał, że będzie przebiegał ciasnymi uliczkami, co nie gwarantuje możliwości zapewnienia bezpieczeństwa.
„Sąd nie podzielił podnoszonych przez @warszawa i Policję wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa planowanej na weekend demonstracji propalestyńskiej, której trasa prowadzi ciasnymi uliczkami na Ochocie. Przyjmujemy tę decyzję”
– napisał na platformie X (dawniej Twitter) Rafał Trzaskowski.
Sąd nie podzielił podnoszonych przez @warszawa i Policję wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa planowanej na weekend demonstracji propalestyńskiej, której trasa prowadzi ciasnymi uliczkami na Ochocie. Przyjmujemy tę decyzję. Jednocześnie apeluję do Policji o czujność, aby nie…
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 16, 2023
Zaapelował jednocześnie do Policji o czujność, aby nie dopuścić do ewentualnych niebezpiecznych incydentów.
„Bezpieczeństwo uczestników demonstracji i mieszkańców jest najważniejsze”
– dodał. Dzień wcześniej prezydent Warszawy przekazał, że wydał zakaz organizacji tej demonstracji.
„W naszej decyzji opieramy się na stanowisku stołecznej Policji, która z mocy ustawy odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego podczas zgromadzeń. Wcześniej demonstracje te odbywały się na innej trasie i wtedy ocena służb i miasta była pozytywna”
– zaznaczył.
Trzaskowski tłumaczył, że „tym razem organizatorzy zmienili trasę i przewidzieli zakończenie przemarszu z udziałem ok. 2000 osób pod budynkiem ambasady (Izraela – PAP), który znajduje się na Starej Ochocie w ciasnych uliczkach, co nie gwarantuje zapewnienia bezpieczeństwa i porządku”.
„Także po nieznacznej z zmianie trasy przez organizatora w ocenie Policji nadal możliwe jest zakłócenie bezpieczeństwa. I tylko dlatego wydany został zakaz organizacji tego zgromadzenia. Jeśli tylko trasa demonstracji zostanie zmieniona na bezpieczną, zostanie ona dopuszczona – dokładnie tak samo, jak w poprzednich tego typu przypadkach”
– podkreślił w środę prezydent miasta.
Trzaskowski zapewnił też, że „Warszawa we wszelkich decyzjach i działaniach w kwestii jakichkolwiek zgromadzeń w stolicy kieruje się wyłącznie względami bezpieczeństwa” oraz że „dotyczy to także planowanej na najbliższy weekend demonstracji dotyczącej konfliktu palestyńsko-izraelskiego”.
Demonstracja pod hasłem „Ani jednej bomby więcej – wolna Palestyna” ma wyruszyć z placu Zbawiciela w kierunku ambasady Izraela w Warszawie w sobotę, o godz. 13. Demonstrujący mają przemaszerować ulicami Nowowiejską i Krzywickiego.