W lubuskich lasach po kilku dniach opadów deszczu ponownie pojawiły się grzyby. Leśne tereny są oblegane przez amatorów kozaków, prawdziwków czy podgrzybków. I mimo, iż w weekend grzybiarzy jest wielu, to każdy coś znajdzie dla siebie na sosik czy do suszenia.
A z grzybów można zrobić wiele. Suszony grzyb to doskonały i aromatyczny dodatek do potraw. Wielu poleca również zupę grzybową. Nie brak także amatorów marynowania prawdziwków czy czerwonych koźlarzy, ale znawcy podkreślają, że muszą być to małe pikle. Wówczas są najsmaczniejsze. – A jeśli nie jesteśmy pewni grzyba, nie znamy go, po prostu go zostawmy – podkreślają Lubuszanie: