28-latka przewożąc roczne dziecko, zignorowała czerwone światło na sygnalizatorze i wjechała na przejazd kolejowy w Świebodzinie (Lubuskie). Kobieta została ukarana mandatem karnym w kwocie 2 tys. zł i 15 punktami karnymi – poinformował Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
„Musimy pamiętać, że prowadząc auto, odpowiadamy za bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale też przewożonych pasażerów i innych uczestników ruchu. Mimo wielu kampanii i nagłaśniania tragicznych wypadów, nadal wielu kierujących nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego w rejonie przejazdów kolejowych”
– dodał Ruciński.
Brakiem rozwagi wykazała się 28-latka, która w piątek rano przewoziła w swoim aucie roczne dziecko. Wjechała ona na przejazd kolejowy w Świebodzinie w momencie, w którym sygnalizator S1 przy przejeździe nadawał sygnał dźwiękowy i czerwony sygnał świetlny oznaczający zakaz przejazdu z powodu nadjeżdżającego pociągu.
„Takie sygnały oznaczają kategoryczny zakaz wjazdu na przejazd. Kierująca została ukarana mandatem karnym w kwocie 2 tys. zł oraz nałożono na nią 15 punktów karnych. Należy pamiętać, że żaden pośpiech nie jest wart ryzykowania życiem swoim, a tym bardziej pasażerów”
– zaznaczył Ruciński.
Dodał, że dwa dni temu na przejeździe kolejowym w Dąbrówce Wielkopolskiej świebodzińscy policjanci ukarali trzech kierujących, którzy zignorowali znak „stop”, a na domiar złego zrobili to, kiedy mgła znacząco ograniczała widoczność. Na tym przejeździe w lipcu br. doszło do wypadku, w którym zginęły trzy osoby jadące samochodem, który wjechał wprost przed pociąg osobowy.