Ukraiński portal InformNapalm informuje, że skazańcy werbowani do rosyjskiej armii kierowani są do podmoskiewskiej bazy wojskowej i lotniska Millerowo i następnie wysyłani bezpośrednio na front na Ukrainie.
Według informacji portalu, zwerbowani nie przechodzą przeszkolenia wojskowego. Na lotnisku przebierają się z więziennych ubrań w mundury, a następnie transportem drogowym wysyłani są na zachód. Więźniowie rekrutowani są do półprywatnych oddziałów tzw. „wagnerowców”, podległych obecnie bezpośrednio rosyjskiemu MON. Niedawno w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym szef „wagnerowców” Jewgienij Prigożyn przemawia do więźniów jednej z kolonii karnych o zaostrzonym rygorze, zachęcając ich do walki na Ukrainie.
Sam Prigożyn skomentował to nagranie w rosyjskich mediach, stwierdzając że przeciwnicy werbowania skazańców mają do wyboru wysłanie ich albo swoich dzieci.
Baza Millerowo jest od 2014 roku wykorzystywana przez wojska rosyjskie jako hub logistyczny dla misji wojskowych na Ukrainie,