We wtorek funkcjonariusze KAS i CBŚP zlikwidowali w pow. zielonogórskim nielegalną fabrykę papierosów. Zatrzymano w niej cztery osoby biorące udział w procederze. Wg śledczych Skarb Państwa mógł na nim stracić 4,6 mln zł – poinformowała w środę Prokuratura Krajowa.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie (Lubuskie), a realizują funkcjonariusze KAS i CBŚP z Poznania.
Postępowanie zostało zainicjowane pół roku temu, kiedy zauważono pojawiające na polskim i europejskim rynku nielegalne papierosy z nienotowanej dotąd nieformalnej fabryki. Podczas postępowania ustalono, że ich produkcja odbywa się w jednym z obiektów w pow. zielonogórskim.
We wtorek weszli tam funkcjonariusze. W budynku znajdowała się kompletna linia do produkcji papierosów oraz urządzenia pomocnicze. Według śledczych maszyny te były w stanie wyprodukować nawet 2 tys. sztuk papierosów na minutę.
Zajęto ok. 3,6 mln szt. nielegalnie wyprodukowanych papierosów, ok. 650 kg tytoniu i odpadów produkcyjnych oraz komponenty do produkcji. Jak przekazano w komunikacie, wprowadzenie na rynek zabezpieczonych papierosów skutkowałoby stratą Skarbu Państwa w wys. 4,6 mln zł.
Podczas wtorkowej akcji w nielegalnej fabryce zatrzymane zostały cztery osoby biorące udział w procederze. Zostaną doprowadzone do świebodzińskiej prokuratury, gdzie będą przesłuchane w charakterze podejrzanych.
W toku tego śledztwa prokuratorzy i funkcjonariusze będą ustalali m.in.: od jak dawna trwał proceder, skąd pochodziły komponenty do produkcji oraz kto był odbiorcą nielegalnych papierosów.
Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty – napisano w komunikacie.