Portal Onet poinformował o rzekomym wprowadzeniu sankcji dyplomatycznych wobec polskich władz. Do czasu przyjęcia zmian w ustawie o IPN prezydent ani wiceprezydent USA, według informacji Onetu, mieli nie spotykać z polskim prezydentem ani premierem. Doniesienia te zostały bardzo szybko zdementowane przez amerykański Departament Stanu. Rzeczniczka amerykańskiego resortu spraw zagranicznych podkreśliła z naciskiem, że „doniesienia zakładające jakiekolwiek zawieszenie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa lub dialogu na wysokim szczeblu – wszystko to – jest po prostu fałszem”.
Dementi było, problem jednak pozostał. Problem nie tylko polski, bo dotyczący w większym lub mniejszym stopniu każdego zakątka świata. Fake newsy, czyli fałszywe, zmyślone lub oparte na wątpliwych źródłach informacje, przekazywana jako pewne i potwierdzone.
Jak we współczesnym zalewie informacji oddzielać wiadomości prawdziwe od „fake newsów”? Dlaczego tak wielu ludzi jest skłonnych wierzyć we wszystko co zostało napisane lub powiedziane w mediach? Czy plany walki z dezinformacją na poziomie krajowym i europejskim mają szansę przynieść dobre owoce?
Zapraszam do dyskusji: 68 324 22 55 lub 801 327 462
Artur Steciąg