Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nadal nie uregulowała wypłat w stosunku do rozgłośni regionalnych – pisze serwis Press. Dla każdej regionalnej stacji to pieniądze na pół roku funkcjonowania.
Z informacji „Presserwisu” wynika, że decyzją Macieja Świrskiego, szefa KRRiT, w depozytach bankowych pozostaje nadal kwota ponad 100 mln zł, jakie Rada miała wypłacić rozgłośniom regionalnym w ubiegłym roku.
– Pieniądze nadal są w depozycie – mówi Cezary Wojtczak, likwidator radia PiK w Bydgoszczy. – Gdyby KRRiT zdecydowała się je wypłacić, moglibyśmy, nawet z zapasem, funkcjonować przez kolejne pół roku. Jak dodaje, w tym roku pierwsza transza środków z abonamentu już trafiła do rozgłośni.
– W tym roku dostaliśmy pierwszą transzę, ale KRRiT zalega wciąż ok. 7 mln zł za rok ubiegły – mówi Łukasz Klag, główny księgowy Radia Opole. – To pieniądze, które sfinansowałyby działalność radia przez niemal pół roku.
W przypadku Radia Zachód zaległa kwota to 6 mln zł.
Problem z wypłatami może dotyczyć nie samych rozgłośni, ale sposobu raportowania. – W tej chwili KRRiT ma wobec nas płatności na poziomie ponad 6 mln zł – mówi Artur Lewandowski, likwidator Radia Olsztyn. – KRRiT wprowadziła teraz nowe standardy sprawozdań, jakie mamy składać. Nie zdziwiłbym się, gdyby w ocenie Rady się okazało, że nowe sprawozdania są złożone z błędem.















![Sejm nie odrzucił weta prezydenta wobec ustawy o kryptoaktywach [AKTUALIZOWANY] 15 Premier Donald Tusk, fot. PAP/Piotr Nowak](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/d0ffd59cf45386796a8277c16ce3ec61_xl-350x250.jpg)


