
Zbliża się 80. rocznica wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. W związanych z tą rocznicą uroczystościach wezmą udział przedstawiciele ponad 30 państw i wielu znamienitych gości, z królem Wielkiej Brytanii Karolem III na czele. Swój udział zapowiedzieli też przedstawiciele rządu Izraela i tu pojawił się spory dyplomatyczny zgrzyt, ponieważ premier tego państwa, Benjamin Netanjahu, został uznany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodniarza wojennego i został objęty jest nakazem aresztowania.
Prezydent Andrzej Duda, który będzie oficjalnym gospodarzem uroczystości w Auschwitz-Birkenau, zwrócił się do premiera Donalda Tuska z prośbą o zapewnienie premierowi Izraela bezpieczeństwa i nietykalności podczas jego ewentualnej wizyty w Polsce. Rząd przyjął już taką „jednodniową” uchwałę, ale decyzja ta spotkała się z falą krytyki zarówno ze strony środowisk prawniczych, jak i działaczy organizacji społecznych walczących o prawa człowieka.
Co więc, w takiej sytuacji, powinna zrobić Polska? Jak zachować się w sytuacji, w której Benjamin Netanjahu rzeczywiście pojawiłby się na uroczystościach w Auschwitz? A co zrobić z innymi kłopotliwymi gośćmi, czyli np. przedstawicielami Rosji czy Węgier?
Zapraszam do dyskusji – Artur Steciąg
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.
