Pewny triumf Portugalii nad Turcją. Koszmarny „samobój” Turków

Fot. PAP/Leszek Szymański

Fot. PAP/Leszek Szymański

Portugalia jest trzecim zespołem, który zapewnił sobie awans do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. W sobotę w Dortmundzie triumfatorzy tego turnieju z 2016 roku pokonali Turcję 3:0 i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie F.

Grupa F: Turcja – Portugalia 0:3 (0:2). 

Bramki: 0:1 Bernardo Silva (22), 0:2 Samet Akaydin (29-samobójcza), 0:3 Bruno Fernandes (56). 

Żółta kartka – Turcja: Abdulkerim Bardakci, Samet Akaydin, Zeki Celik. Portugalia: Rafael Leao, Joao Palhinha. 

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy). Widzów 61 047. 

Turcja: Altay Bayindir – Zeki Celik, Samet Akaydin (75. Merih Demiral), Abdulkerim Bardakci, Ferdi Kadioglu – Yunus Akgun (70. Arda Guler), Hakan Calhanoglu, Orkun Kokcu (46. Yusuf Yazici), Kaan Ayhan (58. Ismail Yuksek), Kerem Akturkoglu (58. Kenan Yildiz) – Baris Alper Yilmaz. 

Portugalia: Diogo Costa – Joao Cancelo (68. Nelson Semedo), Ruben Dias, Pepe (83. Antonio Silva), Nuno Mendes – Vitinha (88. Joao Neves), Joao Palhinha (46. Ruben Neves), Bruno Fernandes – Bernardo Silva, Cristiano Ronaldo, Rafael Leao (46. Pedro Neto).

Podopieczni hiszpańskiego selekcjonera Roberto Martineza nie mieli takiej przewagi w statystykach, jak w pierwszym spotkaniu, w którym pokonali Czechy 2:1. Wysokim pressingiem Turcy zmusili ich do szybszej, bardziej otwartej i szarpanej gry, która jednak dość przewrotnie przyniosła im większe korzyści. 

W 22. minucie po dośrodkowaniu z lewego skrzydła jeden z tureckich obrońców delikatnie dotknął piłki, pozbawiając dogodnej okazji szykującego się do strzału Cristiano Ronaldo, jednak nikt już nie zdołał przeszkodzić Bernardo Silvie. Pomocnik Manchesteru City bez trudu pokonał bramkarza Altaya Bayindira. 

Turkom kilka chwil zajęło, zanim otrząsnęli się po tym golu, a gdy powoli znów odzyskiwali rezon, przydarzył im się katastrofalny błąd w defensywie: w niegroźnej sytuacji obrońca Samet Akaydin próbował podać do swojego bramkarza, ale uczynił to tak niefortunnie, że piłka minęła Bayindira i wtoczyła się do bramki. Był to już szósty samobój w trwającej edycji ME. 

W pierwszej połowie żółtą kartką ukarany został m.in. Rafael Leao, który próbował oszukać sędziego i wymusić rzut wolny. Było to jego drugie napomnienie, w związku z czym nie będzie mógł zagrać w ostatniej kolejce z Gruzją. Pierwsze „żółtko” zobaczył w starciu z Czechami także za symulowanie. 

W 56. minucie przed znakomitą szansą na zdobycie 15. w karierze gola w mistrzostwach Europy i wyśrubowanie własnego rekordu wszech czasów stanął Ronaldo. Znalazł się sam na sam z Bayindirem i mógł kończyć akcję sam, ale podał do nieobstawionego Bruno Fernandesa, który posłał piłkę do pustej bramki. 

Ronaldo wyrównał za to inny rekord mistrzostw Europy: przez całą karierę w tym turnieju uzbierał osiem asyst, tyle samo co Czech Karel Poborsky. Ponadto Portugalczyk rozgrywał tego dnia swój 27. mecz na Euro i także pod tym względem jest pierwszy w klasyfikacji wszech czasów. 

Drugie miejsce zajmuje jego rodak Pepe, który w sobotę wystąpił po raz 21. Cztery dni wcześniej został najstarszym w historii uczestnikiem turnieju finałowego, a w sobotę „poprawił” swoje dokonanie – miał tego dnia 41 lat i 137 dni. 

Po golu Fernandesa akcji było już niewiele. Spotkanie było zatem łącznie czterokrotnie przerywane z powodu wtargnięcia kibiców na murawę. 

Portugalia ma sześć punktów, Turcja jest na drugiej pozycji z trzema „oczkami”. Gruzja i Czechy, które wcześniej zremisowały 1:1, mają po jednym punkcie. 

W ostatniej kolejce w środę Czechy zmierzą się z Turcją, a Portugalia z Gruzją.

Turcja – Portugalia 0:3 (opinie)

Po meczu Turcja – Portugalia (0:3) powiedzieli: 

Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii):

– Wydaje mi się, że graliśmy na tym samym poziomie co w meczu z Czechami, ale tym razem to my pierwsi zdobyliśmy bramkę. Turcja dobrze rozpoczęła spotkanie, ale my się postawiliśmy, a po golu przejęliśmy kontrolę. To nie był łatwy mecz, Turcy mają wyjątkowo utalentowanych zawodników, ale udało nam się ich powstrzymać. Zachowaliśmy koncentrację i bardzo cieszy mnie to czyste konto. Teraz będą mogli wystąpić inni zawodnicy, bo na to zasługują. 

Vincenzo Montella (trener reprezentacji Turcji):

– Ogólnie nie mam wrażenia, że rozegraliśmy złe spotkanie. Byliśmy bliscy zdobycia gola w ciągu pierwszych 20 minut, ale w meczach z takimi rywalami, jeśli nie trafiasz do siatki szybko, to wszystko staje się o wiele trudniejsze. Gdy nasi rywale strzelili, spadła nasza pewność siebie. Staraliśmy się pozostać w grze, walczyliśmy do samego końca.

Media w Portugalii: nasz zespół wszedł w zwycięski rytm

Zespół Portugalii prowadzony przez Hiszpana Roberto Martineza wszedł „w swój naturalny, zwycięski rytm” – podkreślają portugalscy komentatorzy po sobotnim meczu grupy F piłkarskich mistrzostw Europy, w którym Cristiano Ronaldo i spółka pokonali reprezentację Turcji 3:0.

Reporterzy Radia Renascenca określają sobotnie zwycięstwo „pewną i spokojną” wiktorią na stadionie w Dortmundzie, zdominowanym przez tureckich kibiców. 

– To był mocny, udany występ z naszej strony. Zapewniliśmy sobie awans do 1/8 mistrzostw Europy zasłużonym zwycięstwem nad Turcją

– podsumowała relacjonująca mecz z Dortmundu lizbońska rozgłośnia, odnotowując pełną kontrolę nad spotkaniem przez Portugalczyków. 

Komentatorzy podkreślają, że pomimo „małego Stambułu” na ulicach i trybunach w Dortmundzie podopieczni Martineza zagrali z dużym spokojem, rozwagą i z sześcioma punktami mogą się już szykować do fazy pucharowej. 

– W sposób systematyczny nasza ekipa rośnie, konsoliduje się i umacnia. W sobotę gra wyglądała znacznie lepiej niż w wymęczonym zwycięstwie w pierwszym meczu turnieju z Czechami (2:1)

– oceniła inna portugalska rozgłośnia – Antena1. 

Tymczasem sportowy dziennik „A Bola” wskazał, że Portugalia w „wielkim stylu” już zakwalifikowała się do kolejnej fazy rozgrywek, a środowy pojedynek z Gruzją nie będzie już miał żądnego znaczenia. 

Dziennikarze portugalskiej gazety są już na tyle pewni dalszych sukcesów zespołu Martineza, że rozpoczęli analizowanie potencjalnych rywali w kolejnych fazach turnieju. „A Bola” spodziewa się, że Portugalia – grająca w takim stylu jak w sobotę – powinna dojść do finału ME. 

Z kolei dziennik „Record” zauważył, że pomimo upływu lat i rozgrywanego przez Cristiano Ronaldo szóstego z rzędu turnieju ME portugalski kapitan wciąż jest w wysokiej formie. Odnotowano, że w sobotę dzięki udanemu podaniu do Bruno Fernandesa i jego bramce, Ronaldo wyrównał rekord asyst w meczach Euro należący do Czecha Karela Poborsky’ego. Obaj mają ich po osiem. 

– To kolejny rekord Ronaldo. Dodatkowo ma on największą w mistrzostwach Europy liczbę występów – 27, a także liczbę zdobytych goli – 14

– podsumował portugalski dziennik.

Mistrzostwa Europy 2024 – 26 goli samobójczych w turniejach finałowych

Turek Samet Akaydin jest 26. piłkarzem w historii, który strzelił samobójczego gola w mistrzostwach Europy. Do własnej bramki trafił w sobotnim (22 czerwca) meczu z Portugalią (0:3). 

To szósty samobój w trwającej, 17. edycji imprezy. W meczu otwarcia własnego bramkarza pokonał reprezentant gospodarzy Antonio Ruediger, a później do niewłaściwej bramki piłkę posłali również: Austriak Maximilian Woeber, Czech Robin Hranac, Albańczyk Klaus Gjasula i Włoch Riccardo Calafiori. 

Na liście pechowców jest Wojciech Szczęsny z meczu biało-czerwonych ze Słowacją (1:2) w Sankt Petersburgu 14 czerwca 2021 roku. 

Najwięcej samobójów – 11 – padło właśnie w poprzedniej edycji ME. 

Pierwszym piłkarzem, który trafił do niewłaściwej bramki, był w 1976 roku reprezentant Czechosłowacji Anton Ondrus.

Gole samobójcze w piłkarskich mistrzostwach Europy:

16.06.1976 półfinał Anton Ondrus (Czechosłowacja)

18.06.1996 faza grupowa Lubosław Penew (Bułgaria)

25.06.2000 ćwierćfinał Dejan Govedarica (Jugosławia)

17.06.2004 faza grupowa Igor Tudor (Chorwacja)
30.06.2004 półfinał Jorge Andrade (Portugalia)

15.06.2012 faza grupowa Glen Johnson (Anglia)

13.06.2016 faza grupowa Ciaran Clark (Irlandia)
18.06.2016 faza grupowa Birkir Saevarsson (Islandia)
25.06.2016 1/8 finału Gareth McAuley (Irlandia Płn.)

11.06.2021 faza grupowe Merih Demiral (Turcja)
14.06.2021 faza grupowa Wojciech Szczęsny (Polska)
15.06.2021 faza grupowa Mats Hummels (Niemcy)
19.06.2021 faza grupowa Ruben Dias (Portugalia)
19.06.2021 faza grupowa Raphael Guerreiro (Portugalia)
21.06.2021 faza grupowa Lukas Hradecky (Finlandia)
23.06.2021 faza grupowa Martin Dubravka (Słowacja)
23.06.2021 faza grupowa Juraj Kucka (Słowacja)
28.06.2021 1/8 finału Pedri (Hiszpania)
02.07.2021 1/4 finału Denis Zakaria (Szwajcaria)
07.07.2021 1/2 finału Simon Kjaer (Dania)

14.06.2024 faza grupowa Antonio Ruediger (Niemcy)
17.06.2024 faza grupowa Maximilian Woeber (Austria)
18.06.2024 faza grupowa Robin Hranac (Czechy)
19.06.2024 faza grupowa Klaus Gjasula (Albania)
20.06.2024 faza grupowa Riccardo Calafiori (Włochy)
22.06.2024 faza grupowa Samet Akaydin (Turcja)

27. mecz Ronaldo, który śrubuje rekord występów

Portugalczyk Cristiano Ronaldo rozegrał w sobotę (22 czerwca) 27. w karierze mecz w turnieju finałowym mistrzostw Europy i jest pod tym względem rekordzistą. Jest też jedynym piłkarzem, który wystąpił w sześciu edycjach tej imprezy. 

W drużynie Portugalii w meczu z Turcją w Hamburgu (3:0) wystąpił również Pepe, najstarszy ze wszystkich uczestników turnieju w Niemczech, który w klasyfikacji wszech czasów zajmuje samodzielnie drugie miejsce – rozegrał 21 spotkań.

Klasyfikacja piłkarzy z największą liczbą występów w ME (* – piłkarz aktywny):

27 meczów: *Cristiano Ronaldo (Portugalia) 2004-2024
21 meczów: *Pepe (Portugalia) 2008-2024
19 meczów: Joao Moutinho (Portugalia) 2008-2021
18 meczów: Bastian Schweinsteiger (Niemcy) 2004-2016
Leonardo Bonucci (Włochy) 2012-2021
17 meczów: Gianluigi Buffon (Włochy) 2004-2016
Giorgio Chiellini (Włochy) 2008-2021
*Manuel Neuer (Niemcy) 2012-2024
16 meczów: Edwin van der Sar (Holandia) 1996-2008
Lilian Thuram (Francja) 1996-2008
Cesc Fabregas (Hiszpania) 2008-2016
Andres Iniesta (Hiszpania) 2008-2016
*Rui Patricio (Portugalia) 2008-2021
Jordi Alba (Hiszpania) 2012-2021
*Thomas Mueller (Niemcy) 2012-2024
*Toni Kroos (Niemcy) 2012-2024

Mistrzostwa Europy 2024 – grupa F (tabela)

Wyniki dotychczasowych meczów i tabela grupy F

2024-06-18:

Turcja – Gruzja 3:1 (1:1)
Portugalia – Czechy 2:1 (0:0)

2024-06-22

Turcja – Portugalia 0:3 (0:2)
Gruzja – Czechy 1:1 (1:0)

Tabela (mecze, wygrane, remisy, przegrane, bramki, punkty)

1. Portugalia 2 2 0 0 5-1 6
2. Turcja 2 1 0 1 3-4 3
3. Czechy 2 0 1 1 2-3 1
4. Gruzja 2 0 1 1 2-4 1

Mecze w następnej kolejce

2024-06-26:

Czechy – Turcja (21:00)
Gruzja – Portugalia (21:00)

Exit mobile version