Jak wynika z badania zdrowia psychicznego Polaków, którego wyniki cytuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”, młodzi ludzie dużo częściej niż przedstawiciele starszych pokoleń odczuwają negatywny wpływ wysokiej inflacji na swoje zdrowie psychiczne. O ile wpływ ten dostrzega łącznie 44 proc. Badanych, w tym 35 proc. osób 59+, o tyle w pokoleniu Z, czyli dzisiejszych dwudziesto-trzydziestolatków udział ten sięga już 55 proc.

Adam Biegalski, starszy strateg w Havas, które przeprowadziło badanie, stwierdza, że sytuacja zawodowa wraz z inflacją są najczęstszymi źródłami problemów psychicznych młodych Polaków – po problemach osobistych zajmujących pierwsze miejsce wśród całej populacji.

Młodzi ludzie są też grupą, wśród której problemy ze zdrowiem psychicznym są najpowszechniejsze. Inne badania dowodzą, że przedstawiciele młodej generacji nazywani często „pokoleniem ja, ja, ja” albo „pokoleniem selfie” charakteryzują się wysokim poziomem lęku przed przyszłością a także niepewnością co do przyszłości w wymiarze ekonomicznym, politycznym i środowiskowym.