Dziecko na torach, maszynista w porę zatrzymał pociąg

Fot. Pixabay. Zdjęcie ilustracyjne

Fot. Pixabay. Zdjęcie ilustracyjne

W Nowej Soli doszło do awaryjnego hamowania pociągu Polregio. Jego maszynista zauważył na torze dziecko, na szczęście w porę zdołał zatrzymać pociąg, a funkcjonariusze SOK mogli natychmiast podjąć działania. Okazało się, że chłopiec oddalił się z przedszkola – poinformowała rzeczniczka KG Straży Ochrony Kolei st. insp. Monika Komaszewska.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę (13 września), krótko po godz. 13.00, niedaleko dworca PKP w Nowej Soli.

Przedszkolak przy torach

Maszynista pociągu relacji Wrocław Główny–Zielona Góra zauważył stojące w okolicy torów dziecko. Kiedy skład zatrzymał się w bezpiecznej odległości od chłopca, funkcjonariusze SOK podjęli działania polegające na zlokalizowaniu chłopca. Nikt z pasażerów nie ucierpiał. 

– Z pociągu natychmiast wybiegli funkcjonariusze SOK, aby zlokalizować chłopca i udzielić mu pomocy. Dziecko zostało zabrane w bezpieczne miejsce z dala od torów. O godz. 13.20 cały i zdrowy został przekazany przybyłemu patrolowi policji z KPP Nowa Sól

– powiedziała PAP st. insp. Monika Komaszewska, rzeczniczka KG Straży Ochrony Kolei. 

Asp. Justyna Sęczkowska–Sobol z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli potwierdziła w rozmowie z PAP, że 5-letni chłopiec powinien być w tym czasie w przedszkolu. 

– Policjanci ustalają wszelkie okoliczności tego zdarzenia i na tym wstępnym etapie postępowania nie będziemy udzielać szerszych informacji. Najważniejsze jest to, że chłopcu nic się nie stało i mógł bezpiecznie wrócić pod opiekę swoich rodziców

– powiedziała policjantka.

CZYTAJ TEŻ:

Exit mobile version