Podczas ostatniej sesji sejmiku lubuskiego sporo uwagi poświęcono fatalnej sytuacji na kolei.
Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu 2023 roku zlikwidowano 700 połączeń kolejowych. Dotknęło to głównie mieszkańców północnej części regionu lubuskiego. Mimo że za zapewnienie organizacji przewozów odpowiada urząd marszałkowski, to rządzący regionem politycy winę za zaistniałą sytuację zrzucają na spółkę Polregio.
Marek Surmacz, radny Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku lubuskim podkreslił, że to, co dzieje się obecnie na kolei ma swoje podłoże w złym zarządzaniu:
Zdaniem Zbigniewa Kołodzieja z PSL-u, część winy za sytuację na kolei ponosi spółka Polregio:
Na poprawę usług przewozowych mieszkańców, sejmik lubuski przeznaczył podczas ostatniej sesji aż 44 miliony złotych na zakup nowych pojazdów hybrydowych, czyli spalinowo-elektrycznych.
Czytaj także:
700 odwołanych pociągów w ciągu pół roku. PiS o dramatycznej sytuacji pasażerów z północy województwa
700 odwołanych pociągów w ciągu pół roku, fatalne warunki podróżowania, codzienna niepewność czy skład podjedzie - o tym mówili działacze PiS podczas porannej konferencji prasowej na gorzowskim dworcu kolejowym....
Czytaj więcejPolecamy
Platforma sama sobie przyznaje odznaczenia. Internauci bezlitośni
Podczas sesji sejmiku województwa lubuskiego wręczono "Odznaki Honorowe za Zasługi dla Województwa Lubuskiego". Wyróżnienia otrzymali dwaj członkowie Platformy Obywatelskiej. Od...
Czytaj więcej