Lubuscy policjanci pod nadzorem prokuratury zatrzymali sprawcę wybuchu paczki podłożonej pod drzwiami domu jednorodzinnego w Siecieborzycach. Do zdarzenia doszło tuż przed świętami. W skutek eksplozji ukrytego w paczce ładunku wybuchowego poszkodowana została 31-letnia kobieta oraz dwójka jej dzieci. O przebiegu zdarzeń z grudnia mówi Marcin Maludy z lubuskiej policji.
Śledczy zgromadzili wystarczające dowody obciążające byłego partnera 31-latki. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze 28 grudnia zdecydowała o postawieniu Błażejowi K. zarzutów usiłowania zabójstwa wielu osób i spowodowanie ciężkich obrażeń ciała u poszkodowanej kobiety i dwójki jej małoletnich dzieci. Śledczy ustalili, że mężczyzna nadal przebywa za granicą. – Materiał dowodowy nie pozostawiał wątpliwości – dodaje Maludy.
Błażej K. nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Liczył, że udalo mu się zatrzeć wszelkie ślady świadczące o jego winie.
Za próbę wielokrotnego zabójstwa grozi mu dożywocie.