Trwa wybijanie zarażonego ASF stada trzody chlewnej pod Niedoradzem. Martwe zwierzęta sukcesywnie wywożone są z terenu fermy. Pojawiły się jednak informacje, że wywozem zwierząt zajmuje się ta sama firma, która wywozi z Muszkowa drób, który padł po zarażeniu ptasią grypą. Ta wiadomość bardzo zaniepokoiła hodowców drobiu, którzy mają swoje fermy niedaleko Niedoradza.
– Uspokajamy hodowców, wiemy o tej sprawie, ale mamy zapewnienia, że wszystko jest pod kontrolą – informuje Iwona Brzozowska, nowosolska starosta.
Trzoda chlewna zagazowana na fermie pod Niedoradzem, wywożona jest w specjalnych konwojach, ochranianych przez lubuską policję. Na granicy województw konwój przejmują wielkopolscy policjanci.