Prima aprilis, czyli 1 kwietnia to czas znany w tradycji jako dzień przeznaczony na żarty. Dzisiaj właśnie bezkarnie możemy płatać psikusy i śmiać się z tego do woli.
To jedno z bardziej lubianych świąt, a sięga korzeniami późnego średniowiecza. Niektóre źródła mówią nawet, że greckiej mitologii.
Jak mówi Małgorzata Cegielska, dyrektor Muzeum Pogranicza Śląsko-Łużyckiego, zwyczajowo wprowadzamy dziś znajomych i bliskich z rodziny w błąd, wymyślając najróżniejsze, choć nieprawdziwe historie. Żartom tym towarzyszy wesoła zabawa:
– Dzień żartów popularny jest nie tylko w Polsce, ale w wielu miejscach świata. W krajach anglojęzycznych znany jest pod nazwą „Dnia głupców”. We Francji zaś jest to „Dzień kwietniowej ryby” – dodaje Małgorzata Cegielska:
Prima aprilis dotarł do Polski z Europy Zachodniej w XVI wieku.