Życie po życiu – tak może powiedzieć o swojej emeryturze Barbara Toczyska z Żagania. Kiedyś była nauczycielką, dziś jest fotografką i podróżniczką.
Od ponad 10-ciu lat zwiedza najdalsze zakątki świata – od Ameryki Południowej po Alaskę, Europę i Azję czy Nową Zelandię, z mężem, sama, z przyjaciółką i w większym gronie. Zawsze wraca z setkami zdjęć.
Twierdzi, że dzięki fotografii widzi więcej. Choć pandemia pokrzyżowała część planów, to jednak niektóre się obroniły – luty spędziła robiąc zdjęcia w Laponii. W podglądaniu świata – tego odległego, podczas dalekich wypraw i bliskiego, sięgającego od Bobru po Ujście Warty oraz okolice, często towarzyszy jej mąż, Tomasz.
Pani Barbara swoją przygodę zaczynała w sekcji Żagańskiego Pałacu Kultury, dziś jest członkinią Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego, ma za sobą konkursy i wystawy. Fotografia to również programy graficzne – poznanie ich to kolejna trudna umiejętność, ale są książki, kursy, jest Internet. W podglądaniu świata – tego odległego, podczas dalekich wypraw i bliskiego, sięgającego od Bobru po Ujście Warty oraz okolice, często towarzyszy jej mąż Tomasz.
W materiale zostały wykorzystane, za zgodą autora, fragmenty kompozycji Daniela Grupy.
Prace autorstwa Barbary Toczyskiej.