piątek, 17 października 2025
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
Radio Zachód
  • WIADOMOŚCI
    • LUBUSKIE
    • GOŚĆ RADIA ZACHÓD
    • KRAJ I ŚWIAT
    • KULTURA
    • NA DROGACH
  • SPORT
    Karton-Pak Astra z pierwszą wygraną w Nowej Soli Radio Zachód - Lubuskie

    Karton-Pak Astra z pierwszą wygraną w Nowej Soli

    fot. Liga Akademicka AZS

    Startuje druga edycja Ligi Akademickiej. AZS UZ chce obronić tytuł

    fot. Facebook/MKS Cargovia Kargowa

    Cargovia spisuje się poniżej oczekiwań, ale w klubie mają plan naprawczy

    Iga Świątek. Fot. PAP i Radio Zachód

    Oficjalnie: Iga Świątek zagra w Gorzowie!

    fb Cuprum Stilon Gorzów

    Ostatni sprawdzian Cuprum Stilonu wypadł bardzo dobrze

    fot fb Polonia Słubice

    Polonia podziękowała Kaczmarczykowi, następca już znany

    Viking Małomice wrócił do kajakarstwa klasycznego i są pierwsze sukcesy Radio Zachód - Lubuskie

    Viking Małomice wrócił do kajakarstwa klasycznego i są pierwsze sukcesy

    Kadeci pokazali się w GPP, a Żyworonek pojedzie na MŚ Radio Zachód - Lubuskie

    Kadeci pokazali się w GPP, a Żyworonek pojedzie na MŚ

    Reprezentantka Polski wybrała Gorzów. I nie tylko ona Radio Zachód - Lubuskie

    Reprezentantka Polski wybrała Gorzów. I nie tylko ona

  • MUZYKA
  • REPORTAŻ
    • REDAKCJA REPORTAŻU
    • STUDIO REPORTERÓW KUKUŁCZA 1
  • TV
  • MOTO
  • PODCASTY
  • RADIO
    • RAMÓWKA
    • LUDZIE RADIA
    • PATRONAT MEDIALNY
    • REGULAMINY
    • KONTAKT
  • REKLAMA
LOGO, Radio Zielona GóraLOGO, Radio Gorzów

SŁUCHAJ

Radio Zachód
  • WIADOMOŚCI
    • LUBUSKIE
    • GOŚĆ RADIA ZACHÓD
    • KRAJ I ŚWIAT
    • KULTURA
    • NA DROGACH
  • SPORT
    Karton-Pak Astra z pierwszą wygraną w Nowej Soli Radio Zachód - Lubuskie

    Karton-Pak Astra z pierwszą wygraną w Nowej Soli

    fot. Liga Akademicka AZS

    Startuje druga edycja Ligi Akademickiej. AZS UZ chce obronić tytuł

    fot. Facebook/MKS Cargovia Kargowa

    Cargovia spisuje się poniżej oczekiwań, ale w klubie mają plan naprawczy

    Iga Świątek. Fot. PAP i Radio Zachód

    Oficjalnie: Iga Świątek zagra w Gorzowie!

    fb Cuprum Stilon Gorzów

    Ostatni sprawdzian Cuprum Stilonu wypadł bardzo dobrze

    fot fb Polonia Słubice

    Polonia podziękowała Kaczmarczykowi, następca już znany

    Viking Małomice wrócił do kajakarstwa klasycznego i są pierwsze sukcesy Radio Zachód - Lubuskie

    Viking Małomice wrócił do kajakarstwa klasycznego i są pierwsze sukcesy

    Kadeci pokazali się w GPP, a Żyworonek pojedzie na MŚ Radio Zachód - Lubuskie

    Kadeci pokazali się w GPP, a Żyworonek pojedzie na MŚ

    Reprezentantka Polski wybrała Gorzów. I nie tylko ona Radio Zachód - Lubuskie

    Reprezentantka Polski wybrała Gorzów. I nie tylko ona

  • MUZYKA
  • REPORTAŻ
    • REDAKCJA REPORTAŻU
    • STUDIO REPORTERÓW KUKUŁCZA 1
  • TV
  • MOTO
  • PODCASTY
  • RADIO
    • RAMÓWKA
    • LUDZIE RADIA
    • PATRONAT MEDIALNY
    • REGULAMINY
    • KONTAKT
  • REKLAMA
Radio Zachód
Strona główna KULTURA

Fryderyk Chopin zmarł 176 lat temu. Pozostawił setki listów, które pozwalają odczytać jego myśli

PAP PAP
2025-10-17 09:30
Śmierć Fryderyka Chopina. Twóca: Felix-Joseph Barrias. Muzeum Narodowe w Krakowie

Śmierć Fryderyka Chopina. Twóca: Felix-Joseph Barrias. Muzeum Narodowe w Krakowie

Udostępnij na FacebookuUdostępnij na TwitterzeUdostępnij na telegramieUdostępnij przez WhatsappaEmail

Choć sam Fryderyk Chopin uważał, że „słowo rodzi się z dźwięku – dźwięk przed słowem”, to słowa z jego korespondencji pozwalają odczytać emocje, codzienność i jego sposób myślenia. 17 października mija 176 lat od jego śmierci polskiego kompozytora.

Choć Chopin zmarł w wieku zaledwie 39 lat, pozostawił setki listów, dzięki którym możemy śledzić nie tylko rozwój jego twórczości, ale też codzienne troski, radości i relacje społeczne. Pozwala to poznawać jego osobowość w detalach – od anegdot po refleksje nad sytuacją polityczną. Potwierdza to Aleksander Laskowski z Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, który zauważa, że „mamy listy Chopina do jego przyjaciół z lat dziecięcych, (…) bogatą korespondencję z Paryża i z podróży, (…) do współpracowników, innych artystów”. 

Oprócz tego „jest dużo wstrząsających dokumentów, które opowiadają nam o tym, jak np. przeżywał powstanie listopadowe”. Istnieją też najbardziej znane listy miłosne do George Sand, które – ku rozpaczy czytelników – adresatka postanowiła w 1851 roku zniszczyć; na szczęście zrealizowała ten zamiar tylko częściowo. Dzięki listom właśnie możemy towarzyszyć Chopinowi nie tylko w jego podróżach (Warszawa, Majorka, Paryż), ale również prześledzić, jak zmieniało się jego życie: od dzieciństwa – najwcześniejsze zachowane listy pochodzą z około szóstego roku życia, przez młodość pełną pasji i pierwszych sukcesów, aż po narastającą chorobę i nieuchronny kres życia. 

Początek epistolograficznej przygody Chopina przypada na jego „krotochwilny”, jak ujmuje to Laskowski, okres: „widzimy radosnego chłopaka, który kocha muzykę, przyrodę, kocha trochę pofiglować”. Nastoletni Fryderyk pisze do swoich przyjaciół i rodziny o „takowej siurpryzie”, czyli niespodziewanej korespondencji, jaka do niego dotarła, o muzealnym łóżku po Mikołaju Koperniku, w którym „jakiś Niemiec”, „objadłszy się kartofli, nieraz dość częste puszcza zefiry”, czy o dziewczynach, co „połową gęby niemiłosiernie piszczą”. Słowa lekkie, nawet mocno potoczne, przeplatają się z poetyckimi frazami. W listach łączył sprawy ważkie, jak zdrowie swoje i bliskich, ze zwykłymi młodzieńczymi żalami, np. że komary gryzą, a ćwiczyć na fortepianie trzeba. 

Sprawy muzyczne stanowiły jednak trzon życia Chopina, a jego listy odzwierciedlają ten wyjątkowy proces twórczy. Z czasem korespondencja staje się nie tylko relacją z powstawania utworów, lecz także świadectwem kontaktów z muzykami i wydawcami, a także zbiorem refleksji nad interpretacją oraz recepcją własnej twórczości. W liście do przyjaciela pisał o swoich próbach uzyskania idealnego brzmienia: „Staram się, aby każde uderzenie, każde crescendo odpowiadało temu, co w duszy”. 

Listy zdradzają też jego krytyczne spojrzenie na własne dzieła, niekiedy pełne wątpliwości i drobiazgowych uwag: „Czasem myślę, że ten fragment nie oddaje do końca mojego zamiaru, muszę spróbować inaczej”. Równocześnie pokazują praktyczne aspekty życia muzycznego – terminy koncertów, korekty wydawnicze, negocjacje z wydawcami i przygotowania do publicznych występów. Dzięki tym dokumentom można śledzić rozwój warsztatu Chopina oraz jego wyjątkową wrażliwość na brzmienie i niuanse interpretacyjne, które już w młodości wyróżniały go spośród rówieśników. 

W 1831 roku, podczas pobytu w Wiedniu, Chopin wraz z przyjacielem Franzem Salesem Kandlerem odwiedził cesarską bibliotekę, by obejrzeć zbiory rękopisów muzycznych. Ku swojemu zdumieniu natknął się na własny utwór – wariacje, które wydawca Haslinger przekazał do biblioteki. Chopin w liście opisuje swoje zaskoczenie: „Coś to dosyć grubego i w ładnej oprawie. Myślę sobie, nigdym jeszcze o innym Chopinie nie słyszał. Był jeden Champin, a więc myślałem, że to może jego nazwisko przekręcone lub coś podobnego”. Zaraz jednak dodaje z typowym dla siebie humorem: „Nie durnie… i nie wierzę w żaden cudzy zachwyt nad sobą; lecz widzę, że moje rękopisy leżą w bibliotece i ktoś je ceni”. 

Jego osobliwa wrażliwość na świat odzwierciedliła się w korespondencji. „Jestem dzisiaj jak para na naszym parowcu – rozpływam się w powietrzu i czuję, jak jedna część mojego ja wędruje do mej Ojczyzny” – pisał, gdy tęsknota za krajem nie dawała mu spokoju. 

Spotkania z rodakami, rozmowy i wspólne chwile były namiastką Polski, której brakowało coraz dotkliwiej. „Rzucili się do mnie, że zamiast operę narodową albo symfonię pisać, łaskoczę nerwy po salonach” – żalił się, świadomy, że to właśnie mazury i polonezy niosą echo ojczyzny daleko od Warszawy. I choć sercem był w kraju, jego codzienność zakorzeniona była w stolicy Francji. „Paryż jest to wszystko, co chcesz – możesz się bawić, nudzić, śmiać, płakać… i nikt na cię nie spojrzy, bo tutaj tysiące toż samo czyniących co ty” – notował, a jednocześnie niemal co tydzień bywał w salonach i operze. Za to w dni, kiedy w Polsce obchodzono święta, żalił się w korespondencji: „zwyczajny paryżanin nie czuje różnicy między dziś a wczoraj” i to wyraźnie go dotykało. 

Chopin nie był jednak typem eterycznego samotnika, lubił elegancję i wyszukane drobiazgi. Prosił przyjaciela: „Kupisz mi u Houbigant Chardin na Faub. St. Honoré mydło benjoin, 2 pary rękawiczek szwedzkich, flakon patchouli, flakon bouquet de Chantilly”. Z humorem dodawał też, by poszukać „rączki ze słoniowej kości do drapania sobie głowy”. I tak wyglądało życie kompozytora na obczyźnie – rozdarte między tęsknotą za krajem, paryskim zgiełkiem salonów i małymi drobiazgami, sprawiającymi mu niewątpliwą radość. 

Kluczowe, jak się zdaje, było jednak napięcie między wyobcowaniem a potrzebą nowego doświadczenia. Efektem tego był wyjazd na Majorkę z George Sand i jej dziećmi – Mauricem i Solange. Miało to być spełnieniem marzenia o „wyspie szczęśliwej” – miejscu odpoczynku, ciepła i słońca, przestrzeni wolnej od paryskiego zgiełku. 

W listach Chopin początkowo maluje niemal rajski obraz: „Jestem w Palmie, między palmami, cedrami, kaktusami, pomarańczami, cytrynami. (…) Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. (…) Żyję trochę więcej. (…) Jestem blisko tego co najpiękniejsze, lepszy jestem”. Egzotyczna wyspa miała być zarówno lekarstwem na jego zdrowotne kłopoty, jak i stać się źródłem inspiracji. Jednak raj szybko stał się sceną dla rozwijającej się choroby. Chopin od dawna był wątłego zdrowia, a wilgotny klimat Majorki tylko pogorszył jego stan. Już wcześniej, w grudniu 1831 roku, pisał: 

Moje zdrowie nędzne. Wesoły jestem zewnątrz, szczególnie między swoimi, ale w środku coś mnie morduje – jakieś przeczucie, niepokoje, sny albo bezsenność – tęsknota – obojętność – chęć życia, a w moment chęć śmierci – jakiś słodki pokój, jakieś odrętwienie, nieprzytomność umysłu, a czasem dokładna pamięć mnie dręczy. Kwaśno mi, gorzko, słono, jakaś szkaradna mieszanina uczuć mną włada”. 

Na Majorce jego stan pogarszał się i opisywał z goryczą wizyty miejscowych lekarzy: 

Trzech doktorów z wyspy najsławniejszych: jeden wąchał, com pluł, drugi stukał, skądem pluł, trzeci macał i słuchał, jakem pluł. Jeden mówił, żem zdechł, drugi – że zdycham, trzeci – że zdechnę. 

Kontrast między początkową wizją „nieba na ziemi” a doświadczeniem choroby i bezradności medycyny tworzy jedną z najbardziej przejmujących kart w korespondencji Chopina. Z listów powstających wówczas wyłania się obraz artysty, który marzył o powrocie do zdrowia, a znalazł na wyspie świadomość własnej kruchości. 

Życie uczuciowe Chopina od zawsze przyciągało uwagę, lecz w jego listach temat ten pojawia się rzadko. Jak zauważa muzykolog Ewa Sławińska-Dahlig: „Chopin był dyskretny i w listach niewiele znajdziemy na ten temat”. Nawet w czasie burzliwego związku z George Sand jego słowa pełne były raczej tęsknoty i subtelnych refleksji niż otwartych wyznań: „Listy Pani dały mi wczoraj dużo szczęścia” – pisał w 1838 roku do ukochanej. W liście do malarza Eugene’a Delacroix, z którym się przyjaźnił, podsumowywał czas spędzony z George Sand: „Mijają już trzy miesiące niezakłóconego niczym upojenia”. 

Ta powściągliwość w sprawach sercowych rodziła domysły i legendy i np. powstawały apokryfy, którymi była rzekoma korespondencja Chopina i Delfiny Potockiej. Prawdziwe listy ukazują jednak wrażliwość i szacunek dla uczuć, zarówno własnych, jak i adresatek. Przykładowo prośba skierowana do George Sand: „Niech Pani nie przestaje myśleć o swoich starych, bardzo starych znajomych, którzy oczywiście nie myślą o niczym innym, jak tylko o Pani”, ujawnia subtelną głębię emocjonalną, na jaką pozwalał sobie Chopin. W listach z tego okresu widać dystans, a nie emocjonalne zaangażowanie. W jego korespondencji miłość i przyjaźń pozostały delikatnym, intymnym wątkiem. Najgłębsze treści, których słowa nie potrafiły w pełni oddać, Chopin wyrażał przede wszystkim w muzyce i na dziesięć lat przed śmiercią pisał: 

„Nie dziwię się baśniom rozmaitym; możesz miarkować, żem wiedział, że się na nie wystawiam. Wszakże i to minie, i pogniją nasze języki, a duszy nie naruszą” – tak jak nie naruszyły jego listów. 

Fryderyk Chopin zmarł 17 października 1849 roku w Paryżu. Następnego dnia po jego śmierci Cyprian Kamil Norwid napisał w nekrologu w „Dzienniku Polskim”: „Rodem Warszawianin, sercem Polak, a talentem – świata Obywatel, Fryderyk Chopin, zeszedł z tego świata”. 

Chopin został pochowany na paryskim cmentarzu Pere-Lachaise. Jego siostra Ludwika Jędrzejewiczowa zabrała serce kompozytora do Warszawy, gdzie umieszczono je w Bazylice Świętego Krzyża. W piątek 0 godz. 20.30 w tej samej bazylice zabrzmi arcydzieło Mozarta „Requiem” w wykonaniu ukraińskiego pianisty Wadyma Chołodenki. Wstęp na to wydarzenie jest wolny.

Czytaj także:

Piotr Alexewicz Fot. K. Szlęzak/NIFC
KRAJ I ŚWIAT

Polak w gronie finalistów Konkursu Chopinowskiego

17 października 2025

Piotr Alexewicz jako jedyny Polak przeszedł do finału XIX Konkursu Chopinowskiego. Wystąpi w nim 11 pianistów z siedmiu krajów. Poza reprezentantem Polski będzie to troje pianistów z Chin, po...

Czytaj więcejDetails
Tagi: muzykafryderyk chopinchopin

Czytaj również

Ace Frehley, główny gitarzysta zespołu rockowego Kiss. Fot. PAP/EPA/Felipe Gutierrez
KRAJ I ŚWIAT

Zmarł Ace Frehley, główny gitarzysta zespołu Kiss

17 października 2025

Ace Frehley, główny gitarzysta zespołu rockowego Kiss, zmarł w wieku 74 lat - podała w piątek (17 października) agencja Reutera....

Piotr Alexewicz Fot. K. Szlęzak/NIFC
KRAJ I ŚWIAT

Polak w gronie finalistów Konkursu Chopinowskiego

17 października 2025

Piotr Alexewicz jako jedyny Polak przeszedł do finału XIX Konkursu Chopinowskiego. Wystąpi w nim 11 pianistów z siedmiu krajów. Poza...

Piotr Alexewicz. Fot. Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu/FB
KRAJ I ŚWIAT

20 pianistów, w tym trzech Polaków, zakwalifikowanych do III etapu Konkursu Chopinowskiego

12 października 2025

20 pianistów z ośmiu krajów, w tym trzech Polaków – decyzją jury pod przewodnictwem Garricka Ohlssona – zakwalifikowało się do...

Zdjęcie ilustracyjne Fot. W. Grzędziński/NIFC
KRAJ I ŚWIAT

II etap Konkursu Chopinowskiego dobiega końca. Ministra kultury: poziom naprawdę wyrównany

12 października 2025

Tegoroczny poziom Konkursu Chopinowskiego jest naprawdę wyrównany - oceniła w niedzielę (12 października) szefowa resortu kultury Marta Cienkowska. Dodała, że...

Piotr Alexewicz Fot. PAP/Rafał Guz
KRAJ I ŚWIAT

Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz: preludia Chopina są kalejdoskopem wszystkich uczuć

9 października 2025

  Pianista Piotr Alexewicz powiedział w czwartek (9 października) po występie w II etapie Konkursu Chopinowskiego, że cykl 24 preludiów...

FZ: Vivaldi vs. Piazzolla – Strings Festival Zielona Góra Radio Zachód - Lubuskie
LUBUSKIE

FZ: Vivaldi vs. Piazzolla – Strings Festival Zielona Góra

9 października 2025

Filharmonia Zielonogórska zaprasza na kolejną odsłonę Strings Festival.W piątkowy wieczór (10 października) o godzinie 19:00 melomani będą mogli usłyszeć między...

najnowsze z Lubuskiego

Zarzuty dla właściciela psów, które śmiertelnie pogryzły 46-latka

Policja przypomina o noszeniu odblasków

Jasień zaprasza na dzisiejszy recital piosenek Agnieszki Osieckiej

Fryderyk Chopin zmarł 176 lat temu. Pozostawił setki listów, które pozwalają odczytać jego myśli

Obchody Światowego Dnia Cukrzycy już 18 października

Tomasz Nesterowicz wicewojewoda lubuski Nowa Lewica

Waldemar Rusakiewicz, przewodniczący gorzowskiej Solidarności

Iłowskie propozycje kulturalne dla seniorów

Lubsko usuwa bariery dostępności w budynku biblioteki

Powiat wyremontuje most w Małomicach

popularne

  • W sądzie w Sulechowie ruszył proces ws. kolizji na drodze S3 z udziałem byłego marszałka Marcina Jabłońskiego. Na zdjęciu sędzia Piotr Filipczak (fot. Piotr Bakselerowicz)

    Ruszył proces ws. kolizji na S3 z udziałem byłego marszałka

    0 udost.
    Udostępnij 0 Tweet 0
  • Tragedia w Raculi. Piotr M. zatrzymany

    0 udost.
    Udostępnij 0 Tweet 0
  • Cargovia spisuje się poniżej oczekiwań, ale w klubie mają plan naprawczy

    0 udost.
    Udostępnij 0 Tweet 0
  • Psy, które zagryzły 46-latka, zostały odebrane. Sprawę przejęła prokuratura okręgowa

    0 udost.
    Udostępnij 0 Tweet 0
  • Kolejna runda stypendiów dla studentów kierunków medycznych

    0 udost.
    Udostępnij 0 Tweet 0
FACEBOOK
TWITTER
YOUTUBE
INSTAGRAM
RSS
LOGO, Radio Zachód, Informacje, Lubuskie, 103 i 106 FM

Polskie Radio - Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze "Radio Zachód S.A." w likwidacji w Zielonej Górze
Radio Zachód S.A.

ul. Kukułcza 1
65-472 Zielona Góra

  • BIP
  • Reklama
  • Formularz kontaktowy
  • Cookies i polityka prywatności
  • Archiwum
Copyright © Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze Radio Zachód S.A. 2022.
G-news logo
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
  • WIADOMOŚCI
    • LUBUSKIE
    • KRAJ I ŚWIAT
    • GOŚĆ RADIA ZACHÓD
    • KULTURA
    • NA DROGACH
  • SPORT
  • MUZYKA
  • REPORTAŻ
    • REDAKCJA REPORTAŻU
    • STUDIO REPORTERÓW KUKUŁCZA 1
  • TV
  • PODCASTY
  • REKLAMA
  • RADIO
    • RAMÓWKA
    • LUDZIE RADIA
    • PATRONAT MEDIALNY
    • REGULAMINY
    • KONTAKT
  • ZIELONA GÓRA
  • GORZÓW

Copyright © Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze Radio Zachód S.A. 2022.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na ich używanie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Narzędzia ułatwień

Narzędzia ułatwień

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • KontrastKontrast
  • NegatywNegatyw
  • Podkreślone linkiPodkreślone linki
  • Czcionka alternatywnaCzcionka alternatywna
  • Resetuj Resetuj