W dalszym ciągu trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła Szprotawę. W akcji uczestniczą służby, wojsko, ale i sami mieszkańcy. Miasto objęte zostało stanem klęski żywiołowej. Bóbr w Szprotawie nadal utrzymuje się na poziomie stanu ostrzegawczego.
W wyniku powodzi ucierpiało 60 posesji prywatnych oraz firmy funkcjonujące w mieście. Straty w mieniu komunalnym szacowane są na około 30 milionów złotych. – Musimy pamiętać o tym, że poziom Bobru jest nadal wysoki. Już jednak widać jak wielkie zniszczenia uczyniła rzeka – mówi burmistrz Mirosław Gąsik:
– Oceniamy straty i przedstawiamy je stronie rządowej. Oczywiście przyjmujemy od poszkodowanych wnioski o wypłatę odszkodowań – zaznacza włodarz miasta:
– Przygotowujemy zespół ekspertów do oceny szkód jakie ponieśli poszkodowani – zaznacza Mirosław Gąsik:
– Pamiętajmy, że tereny, które podmyła woda mogą być niebezpieczne – podkreśla burmistrz Szprotawy:
Dodajmy, że miasto i gmina Szprotawa objęte zostały stanem klęski żywiołowej.