Mimo upalnej pogody około 1,6 mln widzów uczestniczyło w sobotę wieczorem (4 maja) w darmowym koncercie Madonny na plaży Copacabana w brazylijskim Rio de Janeiro – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na szacunki władz miasta.
By zając dobre miejsca, niektórzy przybywali na plażę kilka godzin, a nawet kilka dni przed koncertem. Bogatsi oglądali występ z pokładów dziesiątek łodzi zakotwiczonych u wybrzeża.
65-letnia gwiazda pop zaśpiewała między innymi takie piosenki, jak „Like a Prayer”, „Vogue” i „Express Yourself”. Koncert trwał ponad dwie godziny, podobnie jak występy w ramach rozpoczętej pod koniec ubiegłego roku trasy przypominającej największe hity.
– Rio, jesteśmy tu, w najpiękniejszym miejscu na świecie, z oceanem, górami, Jezusem. Magia
– powiedziała Madonna, odnosząc się do Statui Chrystusa Zbawiciela, jednego z symboli miasta.
W występ zaangażowani byli również brazylijscy piosenkarze Anitta i Pabllo Vittar, a także młodzi muzycy ze szkół samby.
Bezpieczeństwa na koncercie pilnowało ponad 3 tys. policjantów. Władze zastosowały podobne metody zarządzania tłumem jak podczas słynnych obchodów Nowego Roku w Rio.
Z powodu upału przekraczającego w ciągu dnia 30 stopni Celsjusza przed koncertem strażacy spryskiwali okolicę wodą. Podczas koncertu temperatura wynosiła około 27 stopni. Widzom rozdawano darmową wodę pitną.
Brazylijskie władze zwiększyły czujność na zagrożenia związane z upałami po śmierci młodego widza koncertu Taylor Swift w ubiegłym roku.
Władze miasta i prowincji Rio de Janeiro ogłosiły, że wydały na koncert Madonny 20 mln reali (15,9 mln zł), a pozostałą część wydatków pokryli prywatni sponsorzy. Urzędnicy spodziewali się, że dzięki wydarzeniu do lokalnej gospodarki wpłynie ok. 300 mln reali (237,8 mln zł).
Reuters przypomina, że w przeszłości na Copacabanie milionowe tłumy przyciągały również koncerty Rolling Stones i Roda Stewarta.