Radni sejmiku debatowali o problemach przewozów kolejowych w regionie. Regionalny przewoźnik Polregio wciąż odwołuje połączenia. Wciąż zdarzają się przypadki, że nie ma nawet zastępczych autobusów, a do pasażerów nie docierają żadne informacje.
Doradca wojewody do spraw infrastruktury transportowej Kazimierz Łatwiński zwraca uwagę, że samorząd województwa przekazuje na dofinansowanie połączeń gigantyczne pieniądze. Dziesięcioletni kontrakt to miliard złotych. Województwo nie ma jednak większej kontroli nad organizacją przewozów.
Od początku roku w regionie odwołanych zostało ponad tysiąc połączeń. W efekcie nastąpiła zmiana dyrektora lubuskiego oddziału przewozów. Jego zadaniem jest wdrożenie programu naprawczego.