11-latek zwrócił się do policjantów z prośbą o pomoc w odzyskaniu skradzionego roweru. Gdy w jednym z sulęcińskich parków zauważył chłopca z jednośladem identycznym, jak ten, który wcześniej stracił, bez wahania zadzwonił na numer alarmowy 112. Mundurowi zareagowali natychmiast i w zaledwie kilka minut odzyskali jednoślad.
Profilaktyczne akcje policjantów przynoszą pozytywny efekt
Podczas prowadzonych w szkołach spotkań profilaktycznych policjanci bardzo często powtarzają dzieciom i młodzieży, że funkcjonariusze są przede wszystkim od tego, aby chronić i pomagać. Zaznaczają, że zawsze można się zwrócić do nich z problemem. Jak pokazuje niedawna sytuacja, takie akcje mają sens i trafiają do serc uczestników.
Zadzwonił na 112, a na miejscu wytłumaczył wszystko policjantom
Chłopiec zadzwonił na numer alarmowy 112, po tym jak w sulęcińskim Parku Miejskim zauważył grupę nastolatków. Jeden z nich poruszał się rowerem identycznym jak ten, który został mu skradziony. Dyżurny jednostki zadysponował na miejsce Zespół Patrolowo–Interwencyjny. 11-latek pokazał mundurowym zdjęcie jednośladu. Opisał również osobę, która miała się nim poruszać.
Policyjny patrol odzyskał skradziony rower
Sierżant sztabowy Łukasz Grzybowski oraz sierżant Maciej Sykuła zaczęli szukać nastolatka. Kilkukrotnie objechali całe miasto i w pewnym momencie zauważyli go w rejonie sklepu spożywczego. Na widok policjantów młody człowiek zaczął uciekać. Wyraźnie miał coś na sumieniu. Po kilku sekundach patrolowcy dogonili uciekiniera, a ten zapytany o rower od razu wskazał, gdzie obecnie się znajduje. Po szczegółowej weryfikacji oraz okazaniu mienia prawowitym właścicielom, a więc 11-latkowi i jego mamie, chłopiec odzyskał rower.
Polecamy
Nieprawidłowości przy przewozie zwierząt ujawnione przez ITD
Inspektorzy lubuskiej ITD stwierdzili nieprawidłowości przy dwóch transportach zwierząt. W jednym przypadku było ich za dużo, a w drugim były...
Czytaj więcej