Na większości frontu na Ukrainie rosyjskie siły lądowe przeszły na pozycje defensywne, co zapewne wynika z bardziej realistycznej oceny, że są one obecnie zdolne jedynie do działań obronnych – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, Rosja prawdopodobnie uzupełniła zmobilizowanymi rezerwistami część swoich jednostek na zachód od Dniepru, które jednak miały skrajnie niski poziomu obsady. We wrześniu rosyjscy oficerowie opisywali kompanie w sektorze chersońskim jako składające się z sześciu do ośmiu ludzi każda, tymczasem powinny one liczyć około 100 osób.
„W ciągu ostatnich sześciu tygodni nastąpiło wyraźne przejście rosyjskich sił lądowych do długotrwałej, defensywnej postawy na większości obszarów linii frontu na Ukrainie. Wynika to prawdopodobnie z bardziej realistycznej oceny, że mające poważne braki kadrowe i słabo wyszkolone siły na Ukrainie są obecnie zdolne jedynie do działań defensywnych”
– napisano.
„Nawet jeśli Rosji uda się skonsolidować długoterminowe linie obronne na Ukrainie, jej projekt operacyjny pozostanie narażony. Aby odzyskać inicjatywę, będzie musiała odtworzyć wyższej jakości, mobilne siły, zdolne do dynamicznego przeciwdziałania ukraińskim wyłomom i prowadzenia własnych operacji ofensywnych na dużą skalę”
– dodano.
246. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie
Państwowy ukraiński operator energetyczny Ukrenerho poinformował w czwartek, że w związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej w nocnych ostrzałach rosyjskich konieczne są ograniczenia zużycia energii w centralnych regionach kraju, w tym w Kijowie.
W komunikacie na serwisie Telegram operator podał, że w nocnych ostrzałach uszkodzone zostały urządzenia głównej sieci energetycznej w centralnych obwodach kraju. W związku z tym, by uniknąć przeciążenia sieci, Ukrenerho rozesłał wytyczne operatorom sieci lokalnych dotyczące ograniczeń w korzystaniu z prądu. Ograniczenia mają być wprowadzone w Kijowie i obwodach: kijowskich, czernihowskim, czerkaskim i żytomierskim.
Od początku października ukraińskie elektrownie i elektrociepłownie oraz inne obiekty cywilnej infrastruktury energetycznej są celami masowych ostrzałów ze strony wojsk rosyjskich, choć ataków takich zabrania prawo międzynarodowe.
W produkcji energii elektrycznej w Ukrainie 55 proc. stanowi energia jądrowa, za 29 proc. odpowiadają elektrownie i elektrociepłownie. Prąd z tego źródła jest jednak kluczowy w godzinach porannych i wieczornych, gdy jego zużycie jest największe. Z tego powodu władze ukraińskie apelują do mieszkańców, by wyłączali zbędne urządzenia i ograniczali korzystanie z energii elektrycznej w godzinach szczytu.