Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej w Świecku (Lubuskie) zatrzymali trzech obywateli Egiptu, którzy nielegalnie przebywają w Polsce i wbrew prawu chcieli przedostać się do Niemiec. Wiózł ich autem osobowym Syryjczyk z polskim obywatelstwem.
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Joanna Konieczniak, obecnie w obecności tłumacza z zatrzymanymi są prowadzone dalsze czynności procesowe.
44-letni kierowca odpowie za udzielanie Egipcjanom pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy i posiadanie substancji narkotycznych. Samo organizowanie innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy RP zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Natomiast obywatele Egiptu odpowiedzą za usiłowanie przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom z Polski do Niemiec bez wymaganych dokumentów we współdziałaniu z innymi osobami. Tu zagrożenie karą to nawet 3 lata więzienia. Otrzymają też decyzje administracyjne o wydaleniu z naszego kraju.
Do zatrzymania cudzoziemców doszło w poniedziałek (21 marca br.), w pobliżu granicznego Świecka. Autem kierował 44-letni Syryjczyk mający od sześciu lat polskie obywatelstwo. Pasażerami auta byli trzej obywatele Egiptu. W ich paszportach były białoruskie wizy oraz odbitki stempli potwierdzające legalny wjazd na terytorium Białorusi.
Podczas przeszukania auta i rzeczy kierowcy, funkcjonariusze SG znaleźli pistolet hukowy i pneumatyczny oraz trzy woreczki z amfetaminą.