W Żarach ruszyła kolejna edycja społecznej akcji Motokrew. Nie trzeba być jednak motocyklistą, aby ją oddać. W centralnym miejscu miasta, tuż obok magistratu stanął krwiobus, który czeka na chętnych.
Niestety w czasie pandemii liczba osób chcących oddać krew drastycznie spadła. Tym bardziej więc liczy się każda jej kropla. Na tę okazję miasto przygotowało okolicznościowe maseczki ochronne, które otrzyma każdy krwiodawca.
Organizatorem inicjatywy jest żarski klub motocyklowy Black Eagles MC Poland. Każda edycja wspierana jest aktywnie zarówno przez żarski Urząd Miasta oraz Starostwo Powiatowe.
– Rok temu impreza niestety nie wyszła. Tym bardziej cieszy nas to, że mimo ograniczeń udało się ją dziś zorganizować – mówi Bernard Pyrkowski, prezydent Black Eagles:
– Krwi niestety nie da się wyprodukować, a życie pokazuje, jak bardzo jej potrzeba – mówi Marcin Skowyra, motocyklista i honorowy dawca krwi:
Jak podkreśla Krzysztof Piwowarczyk z zielonogórskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa niewiele potrzeba, aby móc uratować komuś życie:
Krew można dziś oddać do godziny 15.00. W 2019 roku udało się zebrać 26,5 litra tego cennego daru.