Spis treści
Grasz, wielkie dzięki i szacun. Nie grasz, nie przeszkadzaj – zaapelował w poniedziałek w mediach społecznościowych prezes fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak.
Owsiak w poniedziałek (6 stycznia) opublikował na Facebooku oświadczenie zatytułowane „Grasz, wielkie dzięki i szacun! Nie grasz, nie przeszkadzaj!”. Stwierdził w nim, że Fundacja spotkała się „z nieprawdopodobnym festiwalem kłamstw i obrażania nie tylko (…) Fundacji, ale wszystkich, którzy pomagali przy powodzi”.
– My pomagamy nadal. Wydawałoby się, że nasze udokumentowane rozliczenie (zgodnie z ustawą wysłane jeszcze w zeszłym roku do MSWiA i do znalezienia na stronie zbiorki.gov.pl) wystarczy, ale jeżeli kłamstwo rozkręca się na całego, to reagujemy i dziękujemy wszystkim, którzy na tę bezczelność również reagują
– napisał Owsiak.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Zwrócił się też do osób, które skorzystały z pomocy fundacji.
– Ręka do góry ci wszyscy, do których nasza pomoc trafiła. W jakikolwiek sposób. Czy ktoś skorzystał z postawionej przez nas toalety, prysznica, pralni, czy u kogoś ekipa Pokojowego Patrolu kuła tynki, pompowała wodę, sprzątała zalany dom? Czy któraś z gmin otrzymała transport artykułów z jednego z wielu magazynów, do którego trafiała nasza pomoc?
– podkreślił.
Szef WOŚP wymienił tu między innymi osuszacze, myjki ciśnieniowe, agregaty. W oświadczeniu zapytał też, czy ktoś skorzystał z natychmiastowej pomocy, jaką była woda, jedzenie, środki czystości, środki higieniczne, chemia gospodarcza.
– Ręka do góry, kto w Nysie odebrał od nas sprzęt dla ratowników WOPR i jednostek ratownictwa wodnego. Ręka do góry, kto rozciągał włókninę kupioną przez Fundację na wałach powodziowych w Brzegu Dolnym
– apelował do obdarowanych Owsiak.
– Chcecie się rozliczać, to zaczynamy
– poinformował, wskazując w oświadczeniu list Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Województwa Opolskiego, skierowany do niego jako prezesa WOŚP.
Opolski WOPR podał w liście, że jego jednostka w Nysie otrzymała od fundacji sprzęt specjalistyczny dla ratowników o wartości 15 tys. zł przypadającej na jednego ratownika. To m.in. suche skafandry, buty, specjalne kamizelki, kaski, agregaty. Dodał, że na przestrzeni ostatnich miesięcy także inne jednostki WOPR w całej Polsce, które uczestniczyły w działaniach podczas powodzi w 2024 r., mogły liczyć na wsparcie fundacji.
1. Premier krytykuje TV Republika
Premier krytykuje Telewizję Republika za akcję „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Chodzi o zachętę do finansowania prawicowej telewizji zamiast wpłat na WOŚP w dniu finału, o co apelują kluby Gazety POlskiej.
– Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja
– skomentował w mediach społecznościowych Donald Tusk.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Ruszyła akcja pisowskiej telewizji „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja.
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 5, 2025
Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Swiątecznej Pomocy organizowany jest 26 stycznia. W tym roku zbierane są pieniądze na onkologię i hematologię dziecięcą.
2. WOŚP: na pomoc powodzianom fundacja wydała dotąd ponad 39 mln zł
Trzy tygodnie przed 33. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który w tym roku poświęcony jest wsparciu dziecięcej onkologii i hematologii, prezes fundacji Jerzy Owsiak odpiera zarzuty prawicowych mediów o niezrealizowaną obietnicę pomocy powodzianom.
Publikacja na Facebooku oświadczenia zatytułowanego „Grasz, wielkie dzięki i szacun! Nie grasz, nie przeszkadzaj!”, w którym stwierdził, że fundacja spotkała się „z nieprawdopodobnym festiwalem kłamstw i obrażania nie tylko (…) Fundacji, ale wszystkich, którzy pomagali przy powodzi” ma związek z pytaniem dziennikarki „Tygodnika Solidarność”, jakie w ub. tygodniu zadała szefowi WOŚP po konferencji prasowej. Zasugerowała w nim, że fundacja nie wydaje pieniędzy zebranych na pomoc poszkodowanym przez powódź.
– 50 mln zł leży na koncie
– stwierdziła.
Owsiak odpowiedział, że 40 mln zł to była oferta fundacyjna.
– W momencie, kiedy ruszyła powódź, natychmiast zaoferowaliśmy nasze pieniądze, z naszego konta. To nie były pieniądze zbiórkowe
– powiedział, a na początku stycznia opublikował szczegółowe rozliczenie wydatków Orkiestry na pomoc powodzianom.
3. Pytania posłów PiS
Wcześniej – pod koniec listopada – o szczegóły zorganizowanej przez WOŚP pomocy zwróciło się do fundacji pięcioro posłów PiS. W ramach dostępu do informacji publicznej parlamentarzyści, m.in. Zbigniew Bogucki i Janusz Kowalski chcieli poznać koszty zorganizowania akcji pomocowej poniesione przez WOŚP, listę darczyńców oraz miejsc, do których zostały skierowane dary. Na pytanie Jerzy Owsiak i jego żona Lidia Niedźwiedzka-Owsiak odpowiedzieli 28 listopada 2024 r.
Dokument przesłany posłom i zestawienie wszystkich wydatków i działań podjętych przez WOŚP dla powodzian opublikowane są na stronie internetowej fundacji.
W pierwszych dniach wrześniowej powodzi Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy poinformowała w mediach społecznościowych, że „w obliczu klęski żywiołowej, która ma miejsce w Polsce”, fundacja „uruchamia w tym momencie swoje środki w wysokości 40 milionów złotych na zakup środków pierwszej potrzeby”. Ogłosiła też zbiórkę publiczną na ten cel „Powódź – Pomoc. Cała Polska pomaga”.
W swoim oświadczeniu Owsiak wyjaśnił, że 40 mln zł była to kwota, jaką fundacja zarezerwowała ze środków fundacyjnych na usuwanie skutków powodzi. Do tej pory w sumie wydała na ten cel ponad 39 mln zł 361 tys. zł – z czego nieco ponad 32 mln zł to pieniądze ze zbiórki.
– Tym samym teraz wydajemy środki już z wcześniej zarezerwowanych pieniędzy fundacyjnych
– wyjaśnił.
Zbiórka została rozliczona i sprawozdanie z niej dostępne jest w Portalu Zbiórek Publicznych MSWiA.
4. Jak fundacja pomogła powodzianom?
W ramach pomocy powodzianom WOŚP wysłała 47 tirów z wodą, środkami czystości i chemią gospodarczą. Przekazała m.in. 800 agregatów, 1555 osuszaczy, 4997 nagrzewnic, 1564 grzejniki. Zorganizowała też działający przez pięć tygodni punkt sanitarny (toalety, prysznice oraz pralnia) w Lądku Zdroju.
W Nysie, gdzie zalany został szpital, Orkiestra udostępniła mobilny tomograf komputerowej i za niemal 5 mln zł kupiła nowy, który czeka na zainstalowanie (szpital musi przygotować dla niego pomieszczenie).
Nyska lecznica otrzymała od WOŚP także defibrylatory i kardiomonitory i ma dostać kolejne sprzęty.
– W naszych planach mamy zakup m.in. sprzętu medycznego dla Nysy – między innymi laboratorium do walki z sepsą, które zostało całkowicie zniszczone w powodzi
– zapowiedział Owsiak.
W reakcji na zarzuty pod adresem fundacji sprawozdanie z otrzymanej pomocy opublikowało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Nysie (pokazał je na swoim Facebooku Owsiak).
We wtorek po południu (7 stycznia) szef WOŚP opublikował oświadczenie nyskiej lecznicy. Poinformowała ona, że po powodzi otrzymała od fundacji pomoc wartości ok. 19 mln zł i wyliczyła kupiony dzięki temu sprzęt, m.in. wyposażenie poradni okulistycznej i pracowni endoskopowej.
– Fundacja WOŚP bez zbędnej zwłoki odpowiada na wszelkie prośby i potrzeby Dyrekcji Szpitala, co bardzo pomogło Szpitalowi w Nysie wrócić do działalności już w miesiąc po powodzi
– podkreśliła dyrekcja placówki.
– Po medialnych informacjach na temat rzekomego braku wsparcia ze strony WOŚP poczuliśmy się zobowiązani, by głośno powiedzieć o tym, jak bardzo nam fundacja pomogła
– powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy WOPR w Nysie Dominik Rosa.
Dodał, że jeden z ich ratowników był kierownikiem hubu pomocowego w Opolu (miejsca, do którego trafia pomoc dla powodzian i rozdzielana jest w odpowiednie miejsca) i widział, jak wiele darów od WOŚP docierało tam.
– To były ciężarówki wypełnione po brzegi
– podkreślił.
Opowiedział, że podczas powodzi ratownicy potrzebowali dodatkowego sprzętu i kombinezonów, które w podczas akcji ratowniczych szybko się zużywały.
– Zwróciliśmy się z prośbą do fundacji o wsparcie. Skontaktował się z nami asystent pana Jurka, a potem z nim i już samym szefem WOŚP ustaliśmy, w jaki sposób mogą nam pomóc. Zaproponowali m.in. przygotowanie zestawów sprzętu dla dziesięciu ratowników
– zrelacjonował.
Koszt jednego kompletu to 15 tys. zł. W ich skład weszły m.in. kamizelki specjalistyczne, suche skafandry, buty, pianki neoprenowe, kaski i agregaty.
Teraz WOPR w Nysie przygotowuje się do 33. Finału – jak w poprzednich latach utworzony przez ratowników sztab będzie brał udział w kweście.
Zanim WOŚP została zaatakowana za brak działań na rzecz powodzian, akcję przeciw fundacji i jej liderowi rozpoczęły kluby „Gazety Polskiej” pod hasłem „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Akcję skrytykował premier Donald Tusk, który w mediach społecznościowych napisał: „Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja.”
– Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja.
W czasie rządów PiS Telewizja Polska zrezygnowała z transmisji finałów WOŚP. Po 25 latach transmisje finałów przeszły do prywatnego nadawcy – TVN.
6 stycznia poseł PiS Dariusz Matecki zapowiedział, że po dojściu do władzy przez jego ugrupowanie, PiS „rozliczy Owsiaka co do grosza”.
Podczas ostatniego finału WOŚP zebrała ponad 281 mln zł, a od początku swojej działalności ok. 2,3 mld zł. Kupiła dzięki temu 74,5 tys. urządzeń dla szpitali.
Polecamy
Przygotowania do 33 finału WOŚP w Gorzowie
Ruszyły przygotowania do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podobnie jak w roku ubiegłym, główne wydarzenia odbędą się w Arenie. Tym...
Czytaj więcejDetails