Sąd Konstytucyjny Rumunii poinformował w piątek (6 grudnia) po posiedzeniu, że zdecydował o „unieważnieniu całego procesu wyborów prezydenckich”. Proces wyborczy zostanie wznowiony w całości, przy czym rząd ustali nowy termin wyborów oraz harmonogram niezbędnych działań – dodano w komunikacie.
Sąd Konstytucyjny powołał się na art. 146f rumuńskiej konstytucji, który mówi o tym, że to on odpowiada za „zapewnienie przestrzegania procedury wyboru prezydenta i zatwierdzenie wyników głosowania”.
Decyzja sędziów zapadła jednogłośnie.
Sąd zebrał się w piątek na pilne obrady po tym, jak otrzymał kilka skarg wyborczych związanych z przebiegiem pierwszej tury głosowania (odbyła się 24 listopada) oraz ujawnionymi informacjami na temat nadużyć w kampanii jednego z kandydatów.
W skargach powołano się na dokumenty odtajnione przez Naczelną Radę Obrony Kraju (CSAT), z których wynika, że kampania prawicowego radykała Calina Georgescu była wynikiem zorganizowanej manipulacji spoza kraju – podała telewizja Digi24.ro.
Georgescu zdobył najwięcej głosów w pierwszej turze.
Kadencja ustępującego prezydenta Klausa Iohannisa zakończy się 21 grudnia.
Czytaj także:
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Rumunii jest ważna. Kto zdobył głosy w wyborach parlamentarnych?
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Rumunii została uznana za ważną, a druga tura odbędzie się 8 grudnia i wezmą w niej udział Calin Georgescu i Elena Lasconi – poinformował w poniedziałek (2 grudnia )...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Elena Lasconi przeszła do II tury wyborów w Rumunii. Ma szanse pokonać antyzachodniego Georgescu?
Elena Lasconi, liderka Związku Ocalenia Rumunii (USR) nazywana "reformatorką", przeszła do II tury wyborów prezydenckich. Czy przekona Rumunów, że może wnieść nową jakość i pokona antyzachodniego Calina Georgescu? Musi...
Czytaj więcejDetails