Za kilka godzin, w nocy (z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego) rozpocznie się ceremonia wręczenia Oscarów 2024. Podczas uroczystej gali ogłoszeni zostaną laureaci 96. nagród amerykańskiej Akademii Filmowej. W tym roku w najważniejszej kategorii nominowano 10 filmów, w tym brytyjsko-polsko-amerykańską koprodukcję „Strefa interesów”, „Anatomię upadku”, a także filmy: „Barbie” i „Oppenheimer”. Krytyk filmowy Magdalena Sendecka powiedziała, że „Strefa interesów” jest wciąż aktualna:
Obraz w reżyserii Jonathana Glazera to opowieść o życiu rodzinnym w cieniu krematoriów komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hoessa i jego żony. Magdalena Sendecka przypomniała, że film zbudowany w sposób ascetyczny zdobył niezwykły kształt:
„Strefa interesów” to świadomie zrealizowane kino o wielkiej sile artystycznej, powiedział krytyk filmowy i filmoznawca Miłosz Stelmach:
Członkini Polskiej Akademii Filmowej Wiesława Starska, powiedziała, że zasługi polskich twórców w „Strefie interesów” – po stronie zarówno historycznej jak i artystycznej są ogromne:
„Strefa interesów” zdobyła Grand Prix festiwalu w Cannes, trzy nagrody BAFTA i pięć nominacji do Oscara. Obraz otrzymał też nominacje za reżyserię, scenariusz adaptowany, dźwięk i w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
„Strefa interesów” nawiązuje do powieści wojennej Martina Amisa z 2014 roku. W rolach głównych wystąpili Sandra Hueller i Christian Friedel. W kategorii najlepszy film międzynarodowy nominacje otrzymały także obrazy z Włoch, Japonii, Hiszpanii i Niemiec. Najwięcej nominacji, bo 13, otrzymał film Christophera Nolana „Oppenheimer”.