Posłanka KO Agnieszka Pomaska poinformowała we wtorek (30 stycznia), że płocka prokuratura wszczęła śledztwo ws. nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez zarząd PKN Orlen oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą.
– Otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Płocku, że postanowieniem prokuratora z dn. 22 stycznia 2024 roku zostało wszczęte śledztwo w sprawie, a konkretnie w dwóch sprawach. Po pierwsze prokuratura zwraca uwagę na nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez zarząd PKN Orlen oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Śledztwo prokuratury będzie dotyczyło umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, ale będzie również dotyczyło wyprzedaży Lotosu
– mówiła Agnieszka Pomaska na konferencji prasowej w Gdańsku, dotyczącej kwestii sprzedaży Lotosu.
Posłanka KO podkreśliła, że „prokuratura mówi wprost, iż mogło dojść do wyrządzenia PKN Orlen szkody majątkowej wielkich rozmiarów, nie mniejszej niż 4 mld zł”.
– To jest czyn zagrożony karą od 3 miesięcy do 10 lat więzienia. W punkcie drugim prokuratura wszczyna śledztwo w związku z przekroczeniem uprawnień oraz niedopełnieniem obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, w tym przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wyraził zgodę na tę fuzję i niewłaściwie zastosował przepisy ustawy, które powinny chronić tego typu transakcję, które powinny podlegać szczególnemu nadzorowi, także prezesa UOKiK
– wskazała Pomaska.
Zaznaczyła, że „zawiadomienie prokuratury jest dopiero początkiem”.
– Żadna sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan, a ta konkretna sprawa jest naprawdę bulwersująca bo naraziła Skarb Państwa nie tylko na straty finansowe, ale naraziła Skarb Państwa i nas wszystkich na brak poczucia bezpieczeństwa paliwowego w sytuacji poważnego zagrożenia dziejącego się tuż u naszych granic. To są bardzo poważne oskarżenia i nie mam wątpliwości, że dzisiaj ta prokuratura może mieć poczucie, że żadni politycy, ani partii rządzącej, ani partii opozycyjnej nie będą naciskali. Będą oczekiwali tylko i wyłącznie od prokuratury, żeby zajmowała się tym do czego została powołana
– podkreśliła posłanka.
– Wtedy kiedy trafia zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury, to prokuratura nie sprawdza kto ten wniosek złożył, tylko po prostu się nim od początku do końca zajmuje. Takie funkcjonowanie prokuratury i profesjonalnie funkcjonowanie polskich spółek z udziałem Skarbu Państwa leży w interesie nas wszystkich, nie tylko polityków, ale przede wszystkim Polek i Polaków
– dodała Agnieszka Pomaska.
W lipcu 2023 r. Najwyższa Izba Kontroli sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Dziennikarze TVN24 dotarli do nadal nieopublikowanego dokumentu. Według NIK Saudi Aramco zapłaciło o 7,2 mld zł mniej za część Lotosu, niż była ona warta.
Poseł PiS Kacper Płażyński na wcześniejszej konferencji prasowej odnosząc się do fuzji Orlenu z Lotosem w kontekście raportu NIK podkreślił, że „trudno mieć pełne zaufanie do NIK pod takim, a nie innym przewodnictwem”.
– Pamiętamy jak szef NIK-u spotykał się w czasie kampanii wyborczej i wspólnie występował na konferencjach prasowych np. z panem Sławomirem Mentzenem z Konfederacji, czy też spotykał się z prawnikami Platformy Obywatelskiej, np. z panem prof. Markiem Chmajem, który wielu polityków PO reprezentuje, czy też tworzy na rzecz Platformy różne opinie prawne” – stwierdził poseł PiS. „Dlatego raport NIK-u w wielu sprawach bywa kontrowersyjny lub wydaje mi się, że często jest nierzetelny
– zaznaczył.
Przypomniał, że ostatnio szef sejmowej komisji ds. kontroli państwowej Marek Sawicki (PSL) na komisji zaproponował, żeby odrzucić raport NIK-u w sprawie działania Polskiego Funduszu Rozwoju. „I rzeczywiście raport na sejmowej komisji, w której przecież większość ma nowa koalicja rządząca, został odrzucony. Więc to pokazuje, że te raporty NIK-u należy traktować z dużym dystansem” – dodał.
W 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego zarejestrował połączenie PKN Orlen z Grupą Lotos.
Wcześniej, w styczniu 2022 r., zgodnie z wymogami KE, Orlen przedstawił środki zaradcze planowane w związku z przejęciem Grupy Lotos. M.in. informowano, że węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Grupy Lotos w Polsce, a Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech, oraz 41 stacji paliw na Słowacji. Obszar logistyki paliw i asfaltu w ramach spółki Lotos Terminale kupi Unimot. Natomiast Lotos Biopaliwa kupi firma Rossi Biofuel.
Jak informował Orlen, wynegocjował, że Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie, przy czym docelowy wolumen dostaw saudyjskiego surowca powinien wynieść 20 mln ton rocznie.
Czytaj także:
Orlen dementuje doniesienia o raporcie NIK. Tusk zapowiada „szokujące fakty”
Grupa Orlen wydała oświadczenie dotyczące publikacji medialnych związanych z raportem Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Firma przypomina, że dokument ma charakter niejawny i podkreśla, iż kontrola przeprowadzona w lipcu 2023...
Czytaj więcej