Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Żaganiu doszło w piątek do zderzenia pociągu z autem osobowym. W wypadku ranna została 37-latka kierująca samochodem. Obsłudze i pasażerom pociągu nic się nie stało.
Do wypadku doszło w piątek (10 listopada) około godz. 15.00, na niestrzeżonym przejeździe na jednym ze skrzyżować w ciągu ul. Konopnickiej w Żaganiu. Nie ma na nim rogatek, a jedynie znak stop i sygnalizacja świetlna. Kierująca oplem wjechała tam przed pociąg osobowy, tzw. szynobus.
– Kierująca oplem 37-latka została ranna i zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Zielonej Górze. Jechała sama. Nikt inny nie ucierpiał. Policjanci ustalają dokładny przebieg i przyczynę zdarzenia. Maszynista pociągu był trzeźwy
– poinformował PAP sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko z KPP w Żaganiu.
Jak poinformowały na portalu pasażera PKP PLK, auto osobowe wjechało pod pociąg Polregio relacji Żagań – Zielona Góra Główna. W związku z wypadkiem ruch pociągów został wstrzymany i wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.
Rzecznik lubuskiej PSP st. kpt. Arkadiusz Kaniak poinformował PAP, że w akcji ratunkowej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. Dodał, że samochód był pchany przez szynobus przez ok. 200 metrów zanim pociąg zatrzymał się.
– Pociąg uderzył w samochód od strony pasażera. W wyniku uszkodzeń kierująca została zakleszczona. Aby ja uwolnić konieczne było rozcięcie karoserii. Kobieta miała widoczny uraz nogi, była przytomna i świadoma, kiedy strażacy przekazywali ją medykom z pogotowia
– powiedział PAP Kaniak.
Polecamy
Były prezes klubu żużlowego Stal Gorzów na ostatniej prostej wycofał się z wniosku o dobrowolne poddanie się karze
Były prezes klubu żużlowego Stal Gorzów Marek G., oskarżony o "pranie brudnych pieniędzy", na ostatniej prostej wycofał się z wniosku o dobrowolne...
Czytaj więcej