Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Jasieniu ma niecodziennego księgarza. Jest nim kot noszący imię Księciuniu. Trafił do książnicy z lecznicy weterynaryjnej i tak tu pozostał. Zwierzak zadomowił się na dobre i przyciąga czytelników.
Jego koci los z początku nie należał do najłatwiejszych, jednak trafił na dobrych ludzi. – Byłem z moimi psami na wizycie u weterynarza i zobaczyłem tego biedaczka. Zaopiekowaliśmy się nim, a za swój nowy dom uznał bibliotekę. Tu czuje się najlepiej – mówi Łukasz Michałkiewicz dyrektor placówki:
– Nasz Kot Jasieński, bo tak go często nazywamy jest lubiany przez dzieci. Kilkoro z nich odwiedza nas już również w roli czytelników można powiedzieć za jego sprawą – podkreśla Łukasz Michałkiewicz:
Dodajmy, że kot Księciuniu ma również swoją stronę w mediach społecznościowych.