Mundurowi solidarni w pomocy synkowi kolegi

fot. K.Gonera

fot. K.Gonera

Podróżuje po całym kraju odwiedzając jednostki wojskowe. Kapral Maciej Karaś próbuje ratować życie swojego synka. ,,Nigdy nie zostawiamy swoich – mundurowi w walce z SMA’’ to hasło, pod jakim żołnierz odwiedza garnizony.

Wojskowy na co dzień służący w 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich odwiedził już wiele miejscowości, gdzie stacjonują polscy żołnierze. – W Żaganiu spędziłem dwa dni na spotkaniach z ludźmi życzliwymi i pełnymi empatii. W walce mojego synka ważny jest czas – zaznacza tata chorego Franciszka:

– Jeden z nas jest w potrzebie. Nie zostawiamy kolegów samych sobie – mówi dowódca 11. Batalionu Remontowego, podpułkownik Zdzisław Kubisztal:

Tomasz Szcześniewski walcząc o zdrowie i życie córki przeszedł Polskę w akcji „Pieszo po zdrowie”. Dzięki determinacji i pomocy wielu ludzi udało mu się zebrać środki na ratowanie Zosi. Teraz pomaga koledze. – W tej walce nawet na chwilę nie można zwątpić – podkreśla:

Dodajmy, że po Żaganiu kolejnym przystankiem taty Franciszka będzie Czerwieńsk i Wędrzyn.

 

 

 

Exit mobile version