Podczas sesji rady miasta odbyła się burzliwa debata nad wnioskiem prezydenta o zawieszeniu budżetu obywatelskiego w przyszłym roku oraz zrezygnowania z jego przeprowadzenia w roku 2024. Zadania przewidziane na rok 2023 mają zostać zrealizowane dopiero w 2027.
Możliwość zawieszenia budżetu obywatelskiego samorządom daje ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
– To pozwoli nam na oszczędności – podkreślał Andrzej Brachmański, radny klubu Zielona Razem i przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów:
Prezydent Janusz Kubicki tłumaczył, że za zawieszeniem budżetu obywatelskiego aż do 2027 roku przemawia bieżąca sytuacja, ale tę decyzję będzie można zmienić pod pewnymi warunkami:
Radni przeciwni zawieszaniu konsultacji społecznych w formie budżetu obywatelskiego argumentowali, że nie jest to duża kwota w całym budżecie na 2023, a jednocześnie daje mieszkańcom bezpośredni wpływ na to, jak wydawane są środki publiczne. Jacek Budziński, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że wprowadzenie budżetu obywatelskiego ma też istotny wpływ na zaangażowanie mieszkańców w sprawy miasta:
Podjęcie uchwały podzieliło radnych. 14 było za rezygnacją z budżetu obywatelskiego, 10 przeciw a jeden wstrzymał się od głosu.