Prezydent USA Joe Biden odbył w niedzielę rozmowę telefoniczną z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, omawiając z nim niedawno zakończoną wizytę szefa niemieckiego rządu w Pekinie – podał Biały Dom. Obaj mieli też zadeklarować dalsze wsparcie dla Ukrainy
Według opublikowanego komunikatu, podczas rozmowy na temat chińskiej wizyty Scholza obaj liderzy „potwierdzili swoje wspólne zobowiązanie do podtrzymania porządku międzynarodowego opartego o zasady, prawa człowieka i uczciwe praktyki handlowe”.
Przywódcy mieli zgodzić się też co do tego, że rosyjskie groźby jądrowe są nieodpowiedzialne.
„Podkreślili też dalsze zobowiązanie Stanów Zjednoczonych i Niemiec do udzielania Ukrainie gospodarczego, humanitarnego i wojskowego wsparcia, którego potrzebuje, by bronić się przed rosyjską agresją”
– napisano.
Wizyta Scholza w Chinach i jego deklaracja chęci zacieśniania związków gospodarczych z ChRL stała w sprzeczności z polityką USA, zmierzającą do ograniczenia zależności od Chin i m.in. współpracy technologicznej.
Według doniesień agencji Reutera Waszyngton miał też naciskać na Niemcy, by nie oddawały kontroli chińskiej spółce państwowej COSCO nad jednym z terminali portu w Hamburgu, co zamierzał zrobić niemiecki kanclerz. Mimo to, podczas niedawnej wizyty w Niemczech, szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken twierdził, że stanowiska USA i Niemiec oraz Europy w kwestii podejścia do Chin się zbliżają.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński