Siedem obiektów, które składają się na Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lubsku świeci pustkami. Pracownicy administracyjni są, ale pracują za zamkniętymi drzwiami. Sporo pracy mają natomiast pracownicy techniczni.
– Wprawdzie nie wiemy ile potrwa zamknięcie obiektów sportowych, ale ten czas wykorzystujemy do przeprowadzenia drobnych napraw i kosmetyki naszych obiektów – informuje Robert Ścibła, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubsku.
Na bieżąco jest podlewana i koszona trawa na stadionie. Naprawom poddane zostały także place zabaw w Lubsku, które również podlegają OSiR-owi.